A może być czarna koszulka ale z napisem "Iron maiden" i ich potworną maskotką?
Nie rozumiem czemu ta kobieta nie uciekała kiedy była oblewana? Czekała na podpalenie? Dziwne. Normalną reakcją jest unik, obrona albo oddalenie się. Dziwne.
Powinniśmy móc wychodzić w teren dwójkami. Oczywiście aby było to możliwe musi zostać ograniczona ilość środowisk.Adam30 pisze:https://www.dzienniklodzki.pl/artykul/36 ... ,id,t.html
Trochę nieoficjalnych szczegółów. Facet blokował drzwi by panie nie uciekły.
To straszne wiedzieć że za chwile sie umrze i nigdy nie ujrzy bliskich. Dym dusi, powietrze parzy, oczy szczypią, ciało słabnie, umysł wariuje.
Czy to "dopiero" druga śmierć pracownika pomocy społecznej po Ozdze?
Często odnotowujecie w papierach agresję pod waszym adresem?
Jakie macie propozycje na poprawę waszego bezpieczeństwa?