pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
~a

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~a »

2011-01-20 12:55
Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego
wysłane przez ~Julka dnia 2011-01-20 12:55:24


~Julka



w odpowiedzi dostaniesz wklejkę, albo np. że to atak, brak empatii, odwracanie kota ogonem, no i w ogóle czy jestes pracownikiem socjalnym,...

POMYLILAS SIE JULKA, TYM RAZEM ZGLASZA DO MODERSATORA A PO PROSTU POWINNA ZAMILKNĄĆ, JESLI NIE POTRAFI PISAĆ UCZCIWIE I ODPOWIEDZIEĆ. PO TAKICH KUBŁACH ZIMNEJ WODY I NADAL NIE POMAGA NA ROZGRZANĄ GŁOWĘ
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: dzibar »

to co ja powinnam zrobić Julka to ja wiem, ty się raczej zastanów co ty powinieneś zrobić - niech każdy mówi za siebie.
I wbrew temu co piszesz to nie ja emocjonalnie podchodzę do problemów - konsekwencja w działaniu to nie \"rozgrzana głowa\" tylko postawa odpowiedzialnego obywatela, który nie chce być marionetką w demokratycznym państwie polskim i głośno o tym mówi na portalu pomocowym, aby inni też się nie bali mówić. Wolnośc slowa to podstawa państwa demokratycznego - o czym wydajesz sie zapominać ~Julka w swoich wywodach.
A fałszywe nawoływanie do pomocy mi komu ma pomóc - Tobie czy mnie? Bo w tej chwili wydajesz się bardziej bezradna(y) niż ja, która robie to co czuję, że powinnam w danej chwili zrobić
Dzidka
~betonowy

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~betonowy »

Taka megalomania i bezkrytyczne zapatrzenie we własną osobę nie jest normalnym społecznie zachowaniem. Ty się normalnie gloryfikujesz, dajesz sobie monopol na cnoty wszelakie. To już jest pycha, a pycha z drogi spycha. Nikt Ci niczego nie zabrania, ale te Twoje jazdy nie są już nawet śmieszne. Widowisko się znudziło i robi się żałosne. Zrewiduj swoją postawę i poglądy, bo brak samokrytycyzmu sprowadza na manowce.

Ludzie Cię odbierają w ten sposób, że gardzisz wszystkimi wokół jako bezmyślną hołotą, a Ty jedna jedyna znasz prawdę i nie dasz sobie w kaszę dmuchać i wszystkim pokażesz.

Zapamiętaj, że każdy ma swoją godność i przekonania a aktualny układ polityczny, czy nam się podoba, czy też nie jest wynikiem naszych wyborów i działań większości.
~:))

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~:)) »

2011-01-20 11:09 Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego
wysłane przez ~:)) dnia 2011-01-20 11:09:50



~:))



\"wręcz przeciwnie wole być w tym miejscu ( na swoim miejscu) niż na twoim miejscu:)\"
- to jest cytat z twojego wpisu - i dlaczego tak sądzisz?



ODPOWIESZ CZY NIE?
~Julka

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~Julka »

No cóż miałam rację, dzibar zamiast odpowiedzi - ble ble, różnię się od Ciebie tym, że potrafię kontrolować swoje emocje i postępuję właściwie społecznie, znam swoje miejsce i mozliwości, nie czynię się mesjaszem narodu, dlatego mam udaną rodzinę i pracę. Przestań juz bredzić o wolności słowa, tym bardziej, że innym to prawo odbierasz !!!
To prawda, żałosne te Twoje naciągane filozofie, przykre, piszemy do ciebie z nadzieją, że coś dotrze, zrozumiesz demokrację itp. zdaje się, że to się niestety nie uda. Twoja zarozumiałość przesłania wszystkie racjonalne uwagi,
Nie obarczaj innych swoimi fobiami, ja na pewno nie jestem bezradna, jak to twierdzisz! To Ty jesteś bezradna, bez pracy, bez perspektyw, całą dobę z komputeram zamiast z ludźmi...
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: dzibar »

betonowy - ja żyję i ponoszę wszelkie konsekwencje swoich słów i czynów, konsekwencje ponosi też moja rodzina. Póki co korzystam z własnych zasobów intelektualnych i staram się nie narzucać ludziom ( zakładam posty w HP tam gdzie jest miejsce na to - bo na to HP powstał - tak wygląda demokracja) więc wmawianie mi przez ciebie megalomanii po tym jak zakładasz post bez mojej wiedzy - nie próbując mnie zrozumieć - prosisz o pomoc w moim imieniu, a potem robisz wyrzuty, że osmielam się komukolwiek cokolwiek narzucać - to uważam za nadużycie - uważam za bardzo nieprofesjonalny - delikatnie mówiąc - nie w porządku stanowisko człowieka bezradnego, a może bezsilnego? Staram się pokazać forumowiczom jak pracownik socjalny przechodzi kryzys związany z trudna sytuacja po utracie pracy, w trakcie trudnej sprawy o niezgodne z prawem zwolnienie z pracy i zadośćuczynienie z powodu mobbingu. I mozliwosci, że mimo wszystko zawsze jest jakieś wyjście itd., itp. To mi pomaga zrozumieć i daje siłę. I nie wmawiaj mi, ze gardzę, że ja jedynie znam prawdę itp. Swoje lęki przerzucasz na mnie, a ja po prostu mam dosyć własnych problemów i nie mam w tej chwili siły ani chęci na polemiki. To co ty mi wmawiasz, ze ja chcę wszystkim pokazać to twoje odczucia, ja nic nikomu nie chcę udawadniać ponad to jak sobie radzę w kryzysie. Dlatego jeżeli nie wiesz co sie ze mna dzieje to masz e-mail i po prostu spytaj, anie rob pod publiczkę przedstawienia
Dzidka
~betonowy

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~betonowy »

I jak zwykle...
~betonowy

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~betonowy »

...kot odwrócony ogonem.

Nie ma o czym mówić. Każdą formę dyskusji obracasz w atak na siebie. Może to Twój pracodawca czuł się prześladowany psychicznie przez Ciebie, bo robiłaś to co potrafisz najlepiej - odwracałaś kota ogonem i każde jego polecenie służbowe odbierałaś jako atak na siebie?
Jakbym miał firmę sprzątającą i kazał pracownikowi pozamiatać jakieś pomieszczenie a ten oskarżyłby mnie o mobbing to bym go wyp..lił jeszcze tego samego dnia. Wylecieć z budżetówki wcale nie jest łatwo i może pracodawca wkońcu miał dość Twojego terroru?

Nie było moim zadaniem atakować Ciebie, czy prześladować - sprowokowałem, żeby nawiązać dyskusję, ale już się rozmyśliłem i nie będę dyskutował. Nie ma sensu.
~do betonowego

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: ~do betonowego »

i nie zapytałeś dzibar o zgodę, nieładnie, zapewne nie korzystasz z własnych zasobów intelektualnych :)
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: pomóżciedzibar - z nią dzieje się coś złego

Post autor: dzibar »

tak betonowy! - prowokacja to dobre określenie aby wytłumaczyć Twoje uczucia i pamiętaj o zasadzie: jeżeli nie potrafisz pomóc to nie szkodź. Twoje ataki jasno określają twoje stanowisko, ktore okresliłam wyżej. Niech każdy zajmie się sobą bo ja okresliłam już swoje mozliwości i nie zamierzam polemizować na swój temat. Sąd jest właściwa jednostką to tego
Dzidka
ODPOWIEDZ