Napisano: 20 sty 2014, 15:24
Mam takie pytanie, pracownicy z Nowego Sącza juz takie dyżury mieli, tak? Czy ktoś z Was, kto juz to przerabiał, może napisać jak to wyglądało? Tak prosto, po ludzku? Co z tymi przerwami 11 godzinnymi, dniami wolnymi, jak zmieniali sie pracownicy na tych dyżurach, itp.?
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.