To, że w Smoleńsku doszło do zwykłej katastrofy jest taką samą prawdą, jak to że Wałęsa nie był Bolkiem. Oni jak nie skłamią to nigdy prawdy nie powiedzą. Ci sami ludzie, te same środowiska, te same mendia broniły zażarcie Wałęsy przed demaskacją a teraz bronią kłamstwa smoleńskiego. Taka jest ich wiarygodność.