jedna rodzina matka i trzech dorosłych synów, dwa mieszkania komunalne jedno matki drugie chorego na schizofrenię syna, wpływają dwa wnioski. chory wnioskodawca składa przez jednego z braci wniosek na swoje mieszkanie gdzie deklaruje że mieszka sam. matka mieszka z dwoma synami z których jedne pobiera na nią specjalny zasiłek opiekuńczy, a drugi pobiera taki sam zasiłek na chorego brata. w trakcie wywiadu i innych czynności wyszło że wszyscy mieszkają w mieszkaniu matki opieka nad chorym synem jest sprawowana w mieszkaniu matki: wydawanie leków, czynności związane z higieną osobistą przygotowywanie posiłków, w swoim mieszkaniu chory członek rodziny przebywa sporadycznie, ponosi koszty jego utrzymania, nocuje u matki, nie jest zdolny do samodzielnego gospodarowania swoją rentą, nad którą nadzór trzyma brat. na nieszczęście chory przebywa na oddziale psychiatrycznym i nie ma możliwości zapewnienia mu czynnego udziału w postępowaniu. co robić?
uwzględniając cztery osoby w mieszkaniu matki wychodzi odmowa,
czy możemy wydać decyzję odmowną wnioskodawcy (niby) gospodarującemu samodzielnie jeżeli w swoim mieszkaniu bywa sporadycznie co kilka dni na parę godzin powołując się na art. 4, nie przeprowadzając z nim wywiadu kontakt utrudniony ze względu na chorobę. Może przychodzą wam do głowy jakieś orzeczenia NSA proszę o wypowiedzi.