osobista sluzebnosc - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 11 ]

Napisano: 07 maja 2015, 11:40

wnioskodawczyni mieszka sama w bloku,na podstawie aktu notarialnego na zasadzie darowizny obdarowala synow mieszkaniem ale w akcie jest zapisane ze przysluguje jej nieodplatnie i dozywotnio osobista sluzebnosc polegajca na zamieszkiwaniu przez nia w lokalu.wnioskodawca oplaca normalnie czynsz za to mieszkanie i nie wiem jak to rozumiec nalezy sie jej dodatek czy nie?? prosze o podpowiedz
wlodek99


Napisano: 07 maja 2015, 12:00

Nienawidzę tego typu spraw, bo się takowe przegrywa z SKO i to z kretesem. ;) Na mój rozum, skoro ktoś u notariusza umawia się na scementowany prawnie układ, na podstawie którego podarowuje komuś własne mieszkanie i w zamian dożywotnio w nim mieszka, za nic nie płacąc, to jest to święte. A zatem - wnioskodawca nie ponosi kosztów = nie ma dodatku. Nie mój problem, że za nie płaci. Wcale nie musi. Jest na to dokument. No ale to, co ja myślę, a jak interpretują zapisy aktu notarialnego inni to dwie różne sprawy. :)
Krwawa
Podinspektor
Posty: 1662
Od: 09 kwie 2014, 14:46
Zajmuję się:

Napisano: 07 maja 2015, 12:33

w pełnej rozciągłości popieram wywód koleżanki Krwawej
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 07 maja 2015, 14:32

dokladnie tez sie z wami zgadzam .ale ma kobieta ksiazeczke oplat czynszu na nia jest oplaca czynsz a w akcie notarialnym jest ze nieodplatnie i dozywotnio ,jedno z drugi mwyklucza sie mozna dac dodatek ale mozna nie dawac patrzac na akt notarialny, moze nie dam i powiem pani zeby odwolala sie do sko ,przynajmniej bede wiedzial jak patrzana takie sprawy
wlodek 99

Napisano: 07 maja 2015, 16:07

Nieodpłatna dożywotnia służebność polega na tym, że do śmierci może w tym mieszkaniu zamieszkiwać nie płacąc właścicielowi czynszu. Podobnie jak w użyczeniu ponosi natomiast koszty normalnego używania rzeczy. Trudno bowiem wymagać aby oddający w nieodpłatne używanie dodatkowo płacił jeszcze za wodę, ciepło sprzątanie klatki itd.
slawko
Stażysta
Posty: 68
Od: 11 kwie 2014, 6:30
Zajmuję się:

Napisano: 07 maja 2015, 21:26

Otóż to. W pełnej rozciągłości popieram wywód slawko.
Krwawa pisze: ... mieszka, za nic nie płacąc, to jest to święte. A zatem - wnioskodawca nie ponosi kosztów = nie ma dodatku. Nie mój problem, że za nie płaci. Wcale nie musi.
Jeśli z umowy to wynika, że to zgoda. Przypuszczam jednak, że tak nie jest, że obecny właściciel wale nie musi płacić za góry śmieci wnioskodawcy, za wylewaną przez niego rzekę wody, za zużyte gigadżule i megawatogodziny. Zasada współżycia jest taka, że kto zużywa, ten za to płaci, nie może być społecznego przyzwolenia na sytuacje, w których ja używam ile wlezie, a wy za wszystko płaćcie.
Zatem trzeba uznać koszty wnioskodawcy.

Na koniec uwaga: nie może tu być mowy o czynszu. Nie wierzę, ze czynsz naprawdę wynika z umowy.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 07 maja 2015, 21:56

Cytat z PCW "Zasada współżycia jest taka, że kto zużywa, ten za to płaci, nie może być społecznego przyzwolenia na sytuacje w których ja używam ile wlezie, a wy za wszystko płaćcie." .......... no to teraz odpowiedz mi czym są dodatki mieszkaniowe ? ktoś zużywa ile wlezie a my wszyscy podatnicy za to płacimy. :lol:
i kto tu kogo robi w balona ?

Fakt, intencją SKO i WSA jest właśnie to że nie płaci czynszu właścicielowi lecz ponosi wydatki za to co zużywa (woda śmieci itp) ........ ale z drugiej strony gdzie tu jest logika i interes jak ktoś oddaje za darmo swoje mieszkanie warte 100 - 200 tyś za dożywocie i jeszcze musi to mieszkanie utrzymać lepiej by to sprzedać w djabły i iść do domu starców a tam sobie za tą kasę pohulać .......... a jak dziadek kasiasty to i "panienka" usług nie poskąpi :lol:
Ale to jest Polska właśnie a w niej sory taki klimat :lol:
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 08 maja 2015, 9:22

Nie zgodzę się ze @slawko i @PCW. "Domyślne" zapisy aktów notarialnych w tej kwestii (widziałam kilka, wszystkie na jedno kopyto) mówią o bezpłatnym zamieszkiwaniu do śmierci, nic o czynszu ani o kosztach obdarowującego tam nie ma. Nie da się przypisywać słowu "bezpłatnie" sprzecznych interpretacji. Czemu kopać się z koniem? Jest czarno na białym...

@PCW, jeśli 85-letnia babcia przepisze komuś mieszkanie warte 100.000 zł lub więcej to 98% ludzi z pocałowaniem ręki by płaciło za te petadżule, terawaty, Pacyfiki zużytej wody i Kilimandżara śmieci... Ja tu widzę uczciwy układ, na którym zyskuje i tak ten obdarowany...

P.S. Ze swej ponurej, organoleptycznej praktyki zawodowej wiem, niestety, że babcie wodą posługują się niezwykle oszczędnie, bo to siły nie ma i ochoty... a za śmieci jest i tak najczęściej opłata stała per capita.
Krwawa
Podinspektor
Posty: 1662
Od: 09 kwie 2014, 14:46
Zajmuję się:

Napisano: 08 maja 2015, 14:36

Czyli co w końcu przyznajemy dodatek należy się czy nie jak ponosi wydatki ? a ma zapis o służebności dożywotniej osobistej nieodpłatnej
klara12

Napisano: 08 maja 2015, 18:25

odmów a niech SKO się martwi ty będziesz mieć czystą sprawę
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 11 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x