Protest pracowników sfery budżetowej - Świadczenia rodzinne

[mamala]

Nasz wójt też kazał kierownikowi oddać kasę zamiast dać pracownikom nagrody - zarobki- 2300 zł na rękę - za chwile nikt nie będzie chciał w tym g* pracować - już jest problem ,żeby znaleźć pracownika na roczne zastępstwo

[Alalala]

2300? wow gratuluje u nas nawet pracownik, który 10 lat pracuje w OPSie 2tys na rękę nie ma

[krak]

i znów podwyżki wynagrodzeń. Kurde niestety nie u nas.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 03554.html

[malina18]

U nas pensja 1700zł. Wczasy nad gruszą ? U nas to nie funkcjonuje bo gdzie pójście na 2-tygodniowu urlop ? Tak samo 0 premii w okresie zasiłkowym mimo, że w pracy jesteśmy od 7 nawet do 20 + kilka godzin w soboty .. Jak żyć ?

[Iks]

Głosować w następnych wyborach na takich co będą chcieli poprawić nasz los.

[rachela]

2150 netto. Ogólnie na miejsce pracy i podejście do pracownika nie narzekam, ale poprawki do ustawy wskazane. Byłoby dużo łatwiej gdyby zlikwidowali okresy zasiłkowe, wtedy praca rozłożyła by się na cały rok.

[Korowiow]

W Bieszczady zapraszam

3 rok już się wybieram, może w tym się w końcu uda

[zwiazek zaw. zcsr]

Dziękujemy ze wrzucenie tematu jako globalny. Jak widać po postach skala problemu jest duża. Pozwolimy sobie na wykorzystanie waszych propozycji w rozmowach z Panią Minister Rafalską. Apelujemy o oficjalne przyłączenie się do protestu i udziału w rozmowach. Jeśli nie działają u Was związki to stworzycie pismo podpiszcie się nawet w kilka osób i prześlijcie je do nas. Napiszcie co Was boli, co byście chcieli zmienić. Dacie nam w ten sposób prawo do mówienia, iż jest to problem ogólnokrajowy a nie tylko jednej organizacji związkowej. Spróbujmy coś razem zmienić.

Pozdrawiamy
NSZZ Solidarność
Zabrzańskie Centrum Świadczeń Rodzinnych
ul. 3-go Maja 16, 41-800 Zabrze

[heiland]

W moim przypadku i wielu innych osób problem z tym jest taki że jesteśmy sami. To tak w nawiązaniu do tej korespondencji z podpisami.

[Iks]

A w ośrodkach gdzie nie jesteśmy sami de facto i tak "jesteśmy sami". Większość się nie chce wychylać i angażować, zresztą oni chyba nawet wierzą, że nie zasługują na większe wypłaty, bo nie tyrają po 14 godzin dziennie na własnej działalności - co jest powszechnie uważane za drogę do milionów. A urząd przecież ma być tani albo ma go nie być wcale.