Napisano: 17 cze 2009, 15:03
myślę, że Danka ma rację, ale z doświadczenia wiem, że postępowania prowadzone przez GKRA, choć administracyjne, z procedurą określoną przez KPA niewiele mają wspólnego. Sprawa wyglada inaczej wówczas, gdy dokumenty prowadzi pełnomocnik wyłącznie od ,,tych\'\' spraw, czy ktoś z tzw. doskoku. Sama podpytywałam szkolącego z PARPA o te kwestie, ale odpowiedź nie była jasna.
U nas od lat funkcjonują notaki i protokoły własnej roboty, kontrole, ani inne podmioty z którymi wspołpracujemy niczego nie kwestionuja, to oznacza, że tak też można.