Czy należy wszczynać procedurę Niebieskiej Karty na podstawie anonimu o domniemanej przemoc w rodzinie od bliskich sąsiadów? Co w przypadku jeśli ofiara przemocy nie chce tego zgłosić na policję i zaprzecza domniemanym doniesieniom na temat przemocy wobec niej i dzieci?
Myślę, że warto zrobić rozeznanie: dzielnicowy, szkoła, przedszkole (w zależności od wieku dzieci),świetlica... Możesz zapytać Sąd Rodzinny czy rodzina była lub jest w zainteresowaniu, może nawet zapytać GKRPA...
Chociaż to anonim, to myślę, że warto delikatnie sprawdzić sytuację i lepiej mieć 100 anonimów niż jedną przeoczoną sprawę. Procedurę wszczyna się i prowadzi bez zgody.
Pewnie gromy na mnie spadną, ale jakoś tak czasem intuicja podpowiada, że warto spróbować rozeznać sytuację.
Pozdrawiam, Olaf.