przemocowiec

[~zołza]

zawrzyj kontrakt, zobowiązanie w kontrakcie do pojęcia leczenia odwykowego, terapia w AA, i niech po każdej sesji terapeutycznej przynosi zaświadczenie - ważne terminy do kiedy ma się wywiązać, zobowiązać możesz w kontrakcie do dostarczenia ci faktury vat na zakupione z zasiłków pomocy artykuły, póki co daj zasiłek ale w minimalnej wysokości, zaproponuj pomoc w postaci posiłku lub zgłoś do organizacji pozarządowej w ramach PAED-jeśli macie, nie masz póki co powodów do odmowy to co było nie może ważyć na decyzji w okresie obecnym,my nie jesteśmy do rozliczania z przeszłości, mamy pomagać ale jak ktoś chce i na zasadach przewidzianych w przepisach, jak nie wywiąże się z kontraktu masz możliwość odmowy przy kolejnym złożonym wniosku, jak nie chcesz się bawić w skargi, odwołania to daj zasiłek minimum w ramach możliwości finansowych gminy, jesteś wtedy kryta

[~zzz]

bez przesady droga zołzo \"jak nie chcesz się bawić w skargi, odwołania to daj zasiłek minimum w ramach możliwości finansowych gminy\" że niby co? na odwal się? żeby mi dali spokój? z takim podejściem to najlepiej zmienić fach! a skoro mowa o kontrakcie... niekoniecznie w każdym przypadku walić kontraktami, nagle takie popularne się zrobiły? dla mnie kontrakt i owszem, ale w przypadku lepszego rozeznania klienta czy rodziny, jako narzędzie pomocy a niekoniecznie \"uwalenia\"klienta, zbyt wiele z tym roboty, pisaniny żeby z każdym zawierać, lepiej zawrzeć z kimś komu naprawdę zależy na wyjściu z trudnej sytuacji, a podejrzewam, że temu panu średnio zalezy, o ile nie wcale jak pisze jego pracownik.

[~kaliksta]

zzz to daj mu odmowę na podstawi twojego widzi ci się i już,będziesz kompletować dokumenty do SKO

[~zzz]

podaję przecież wyżej droga kalisto mozliwości uzasadnienia odmowy! czytaj, a pozniej laskawie komentuj. dla mnie kontrakt jest narzędziem na tyle czasochłonnym, że nie będę go stosować przy wszystkich, bpo będzie byle jaki! dla mnie kontrakt jest narzędziem tzw. intensywnej pracy socjalnej, które stosuję zazwyczaj przy pracy z rodzinami borykającymi się z problemem w sprawach opiekuńczo-wychowawczych względem dzieci i to w rodzinach, które rokują wyjście z trudnej sytuacji. a podejście \"jak nie chcesz się bawić w skargi, odwołania to daj zasiłek minimum w ramach możliwości finansowych gminy\" jest dla mnie conajmniej nizerozumiałe! i nie mów mi, że SKO uchyli mi decyzję, bo nie ma z klientem zawartego kontraktu. litości! przed chwilą jeszcze nikt się kontraktem nie parał, a teraz nagle wszyscy?

[SocialWorker]

KONTRAKT ODNOSNIE LECZENIA, poczekaj jakis czas, od razu nie ma co klienta skreslac, alkoholizm to też choroba, pomysł z bonem na zywnosc tez nie jest zly, tyle, ze to klient musi o niego zawnioskowac, a nie ze on prosi o kaske a Ty mu bonik, bo Cie SKO uwali..

[~AWE]

no nie, bez przesady, o zgodę na talony pytać nie trzeba, wystarczy dobrze przeprowadzony wywiad, talony to też gotówka, a nie pomoc rzeczowa, tyle że nie można za nie kupić alkoholu

[~joasia]

kontrakt socjalny. niewywiązanie się z przyjętych zobowiązań skutkuje wydaniem decyzji odmownej i wstrzymanie wypłaty zasiłku. mam teraz taki przypadek. innej drogi nie widzę a te działania są poparte ustawą o p.s.

[~folwark zwierzecy]

OOOO, pracownicy socjalni co wy robicie. jak mozna człowieka skierowac na leczenie / bo tak sie pracownikowi podoba/ mozna odmówic ale tylko wtedy kiedy bedzie badanie lekarza biegłego ze jest uzalezniony, tylko wtedy / i to jedynie Sad/ moze skierowac taka osobe na leczenie. Pracownik socjalny, kieruje sie ustawa o pomocy spolecznej, a nie swoimi wymysłami. uważaj kobieto, obys nie narobiła sobie problemów, bo jak madry gosc to ty wyladujesz w Sadzie. Nie wolno nikomu powiedziec ze jest uzalezniony,, chocby tarzał sie kazdego dnia.

[~anna]

oj, folwarku- zapewniam Cię, że widzę pijaństwo, piszę wniosek na Komisję Rozw. Probl. Alkoh., gdy przemoc, powiadamiam również Sąd , jeżdżę, motywuję do stawienia się na Komisję,terapii dobrowolnej kontroluję, Komisja wzywa, on nie stawia się, decyzja(przy zagrożeniu)od razu do Sądu, Sąd powołuje biegłego, za którego płaci Komisja biegły wzywa, za drugim razem doprowadza Policja, sprawa, dostaje kuratora, działamy dalej, mogę go nie\"wyzywać od alkoholików\", ale działam. Sądu się nie boję, nie krzywdzę nikogo, a zawsze mogę dzwonić, żaden Sędzia jak ma czas nie odmówił rozmowy, porady, ani Prokurator. a gdzie w ustawie naszej widzisz zapis, że jest to zakazane??

[~Kiwi]

Ja bym rzeczywiście zawarła kontrakt i zobowiazala do wszystkich proponowanych rzeczy. Skoro wprowadzono to narzedzie do pracy socjalnej to stosujmy je, daje jednoznaczna podstawe do odmowy. sama odmowa bez tego jest słaba, a kontrakt moze ja wzmocnic. nasz system jest niestety jaki jest, wiec pozostaje nam korzystac z tego co mamy.