Czyli jak dobrze rozumiem - upomnienia wystawiam wszystkim tym, którzy mieli decyzje o zwrocie ale tytuły wykonawcze wystawiam tylko tym, których US znam, tak?
Wszystkim którzy nie spłacili. A urząd skarbowy ustalasz na podstawie miejsca zamieszkania dłużnika (gdzieś decyzja o zwrocie i upomnienia muszą zostać wysłane).
To się zgadza, ale są tacy, którzy nie mają ustalonego adresu zamieszkania/pobytu i decyzje o zwrocie oraz wszelką korespondencję wpinamy do akt. (u nas nie ma ustalonego kuratora ds. doręczeń)
Pytanie, czy jest sens robić upomnienie czy nie?