https://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
\"z Palikot
opinie
Janusz Palikot zachęcał wszystkie osoby mieszkające w stolicy, ale niezameldowane w tym mieście, do wzięcia udziału w referendum ws. odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz. Oświadczył, że sam jest \"słoikiem\" i złożył w urzędzie odpowiedni wniosek.
Palikot zorganizował w piątek konferencję prasową przed siedzibą Urzędu Dzielnicy Warszawa Śródmieście.
- Podobnie jak premier Donald Tusk i marszałek Grzegorz Schetyna jestem \"słoikiem\", czyli spędzam większość swego życia w Warszawie, tu mieszkam, tu płacę rachunki za mieszkanie, tu robię zakupy, gotuję, ale nie jestem w Warszawie zameldowany, i postanowiłem wziąć udział w referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz - oświadczył lider Ruchu Palikota.
Podkreślił, że procedura dopisania się do rejestru wyborców - osób uprawnionych do udziału w referendum - jest prosta i precyzyjnie opisana na stronach urzędu miasta, a odpowiedni dokument można pobrać w dzielnicy, w której się mieszka lub przez internet.
- Zachęcam więc wszystkich: i warszawiaków, i \"słoiki\", i zameldowanych, i niezameldowanych do wzięcia udziału w referendum. Ale szczególnie tych, którzy nie są zameldowani i nie wszyscy być może zdają sobie z tego sprawę, jak to jest łatwe i proste, by wziąć udział w tym referendum - powiedział Palikot.
Po konferencji lider RP sam złożył w Urzędzie Dzielnicy Warszawa Śródmieście odpowiedni wniosek o dopisanie do rejestru wyborców.
Palikot przekonywał także w piątek, że liczba osób, która weźmie udział w referendum, \"to siła demokracji, jakość demokracji, to mandat do tej zmiany\".
Eksperci z Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie wyjaśnili, że osoby, które chciałyby wziąć udział w październikowym referendum w Warszawie muszą wystąpić z wnioskiem do Urzędu Miasta o dopisanie do stałego rejestru wyborców, na podstawie którego tworzone są spisy wyborców. Decydująca jest kwestia stałego zamieszkiwania. Urzędnicy mają trzy dni na wydanie decyzji o dopisaniu do rejestru wyborców lub odmowie.
Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy wzięli udział w wyborze odwoływanego organu czyli co najmniej 389 tys. 430 osób.\"
Przecież to jest niezgodne z prawem - jest dla mnie rzeczą niepojetą jak niewiarygodna jest walka PO o władze, gdyby tyle pomysłowości i kreatywności wkladali w dobra wole poprawy bytu innym, a nie tylko utrzymania koryta dla siebie to by rządzili do końca życia i dzień dłużej - jednak jak widzę podlość tych ludzi nie ma granic, a bezprawne wybiegi nie daja przykladu prawa tylko ucza cwaniactwa.