Rola terapeuty - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[~Wkurzony]

Czy lekarz terapeuta w poradni leczenia uzależnień ma obowiązek założyć niebieską kartę lub zawiadomić prokuraturę i policję mając informacje o przemocy w rodzinie osoby objętej sądowym nakazem leczenia?
Czy lekarz może odmówić sprecyzowania podejrzeń zasłaniając się tajemnicą zawodową?

[~emilka]

Szanowny Panie.

Rada jestem, iż mogę pomóc- aczkolwiek - w razie niezadowolenia z mojej osoby proszę uznać ową informację za nieprzydatną.( Ale jako fachowo pomagający- raczej nie może pan tego uczynić- bo leży to w interesie podopiecznego/ klienta)
Więc Drogi panie Przedstawiciele ochrony zdrowia , podobnie jak inni profesjonaliści(podmioty wymienione w Ustawie o p/ przemocy), są prawnie zobowiązani do podejmowania interwencji w sytuacji podejrzenia o stosowanie przemocy.
Przepisy dotyczące zachowania tajemnicy zawodowej,( którą lekarz się zasłania) - nie dają podstawy do niepodejmowania interwencji .
art.40 Ustawy z dnia 5.12.1996 definiuje tajemnicę zawodową lekarza , jednakże par.2 określa możliwości odejścia od niej.
Czyli podsumowując lekarz terapeuta ma obowiązek wypełnić \"A \"a tym samym wszcząć procedurę NK. Obowiązek ten jest określony w Ustawie w art.9d o p/ przemocy - pan zna.
A jak się boi zakładać NK- ma zawiadomić policję lub prokuraturę. Tym bardziej na cito- jak jest sądowy nakaz leczenia.

P.S Co do sprecyzowania ...a co ma precyzować ?
Ma wypełnić A- i umieścić w dokumentacji wew( historia choroby ) wpis o symptomach przemocy oraz informacje uzyskane od ODP.

Proszę poczekać na opinie innych, ja mogę się mylić,

Może bez pozdrowień

[~Wkurzony]

Dzięki. Tak myślałem że znowu ktoś odwala spychologię - paniusia terapeutka która wie ale nie powie, nie założyła nk ale za to \"jakby co\" to powiadomiła łopiekę...

[~emilka]

nie ma za co .

[~Wkurzony]

No i co dalej z tym zrobić?

[~emilka]

jeśli można coś dodać..

Nie ma się co naciągać z lekarką, - która ostatecznie wyłgała się z obowiązku założenia NK, powiadamiając o przemocy w rodzinie państwa x podmiot OPS.

Trzeba by zapewne w tej sytuacji No nie wywiniecie się
1. Założyć NK- ODP. W jej miejscu zamieszkania lub innym miejscu , w którym można przeprowadzić rozmowę .
2. Kontynuować procedurę ( normalnie zgodnie z zapisem Rozporządzenia ), oraz zastanowić się wspólnie z ofiarą o (ewentualnie) wyborze dalszej drogi postępowania - mam na myśli postępowanie prawne/karne.
3.Niezmiennie i wciąż- stoję na stanowisku , iż wybór tej drogi należy przede wszystkim do osoby zainteresowanej czyli ofiary . To ona ma być świadkiem we własnej sprawie - tym bardziej , kiedy zdecyduje się na złożenie wniosku o ściganie z urzędu. Ja nie wiem o jaką przemoc chodzi, więc.?
4. W każdym razie gdyby się zdecydowała, to: po zainicjowaniu postępowania karnego, oprócz własnych zeznań należy wskazać Policji lub Prokuratorowi świadka dla poparcia zeznań (tu: lekarka) oraz wskazać - gdzie znajduje się dokumentacja lekarska i zawnioskować o jej uzyskanie przez podmiot prowadzący postępowanie. Rzeczowe środki dowodowe.
5. Dalej sobie poradzą. Jak lekarz terapeuta nic nie będzie miał info w dokumentacji - to jego problem.


tyle od siebie- ja bym zrobiła tak- ale być może są jakieś inne istotne fakty (tu: brak NK- brak informacji), które wskazują na wprowadzenie innego wariantu postępowania.