luna nie bierz tych pytań poważnie, miałam taką rozmowę 2 lata temu i to była rozmowa dla kandydatów na asystentów, a nie dla doświadczonych asystentów. Zatrudniono 4 osoby, a zostały 2, bo dopiero w praniu okazało się, że to praca nie dla teoretyków.
Jak to dobrze że ludzie studia pokończyli, jak dobrze. To mnie utwierdza w przekonaniu, że dlatego tak jest pięknie w naszym kraju...tylu specjalistów...mądrych...znających się na rzeczy....
hela
asystent to nowy zawód- ale nie może nim być astronauta tylko pedagog( socjolog- inne nauki pokrewne..) Tak?
A dyscyplina pedagogiki jest stara jak świat... - to nie nowość,
pozdrawiam.
ps. I nie róbmy problemu jeśli go nie ma. Pytania, które podałam - wykorzystywałam JA- inni nie muszą. Absolutnie.