emilko , a ty to w ogóle pracujesz? Kiedy nie wejdę na forum wszędzie twoje \"mądre\" rady. Weź się do roboty, bo marnujesz swój talent, tu na forum nikt oprócz Adama cię nie doceni.
gaduła ze mnie. No widzisz ?! Wydawało mi się jednak - że rzadko tu bywam.
Co za niestosowny żart;) doprawdy.
ps. Ja jestem zbyt pewna siebie- pracować by zatem nad ??? ( nie używając fachowego języka)- obniżeniem ojejjjj ....owej pewności. Już naprawdę nie ma sensu- absolutnie !- mnie dowartościowywać!
W pracy- lider, w związku partnerskim - lider, w rodzinie- dla taty -ciągle mała księżniczka ..i ???? no sam widzisz . Źle to wygląda.
Fakt,emilko - ,podany przez ciebie zestaw przykładowych pytań,to podstawa,abecadło zawodu. Odpowiedzi zna każdy pracownik socjalny i każdy ubiegajacy się o stanowisko asystenta rodziny. Nie ma w nich nic,co by wykraczało poza wiedzę,jaką zdobywamy podczas studiów,bo poza pracą socjalną,pedagogiką,resocjalizacją,socjologią,studiowaliśmy i inne kierunki dodatkowe-w ramach drugich fakultetów lub studiow podyplomowych. Irytujace jest natomiast to,w jaki sposób kreujesz się na tym forum na osobę wszechwiedzącą,z wyższością (niczym nieuzasadnioną) odnoszącą sie do innych. Twoje kąśliwe uwagi pod adresem niektórych uczestników forum,dotyczące ich wieku na przykład,są co najmniej w złym guście. Z taką postawą,pełną egotyzmu(nie mylić z egoizmem!),megalomanii (nie mylić z melomanią;)),daleko nie zajdziesz. Widywalam już takie \"szybkie kariery\"....;)Nawet jeśli awansowałaś - bo awansowalaś podobno - pamietaj,że kierownikiem,szefem SIĘ BYWA,a człowiekiem SIĘ JEST!