Teatr jest państwowy - otrzymuje dotację z budżetu państwa. Właściciel decyduje co ma być grane. Normalna rzecz.
Niech Pani reżyser wystawi swoją sztukę w prywatnym teatrze za swoje pieniądze. Wtedy protest ministerstwa będzie śmieszny. Dopóki nie gardzi państwowymi pieniędzmi niech nie płacze. Jak właściciel (państwo) daje kasę to dobrze, jak właściciel (państw) chce mieć wpływ (co jest normalne) na "produkcję: to źle. Dziwna logika.
Miałka to zresztą musi być sztuka jak reklamuje się poprzez pornografię - od tego są inne przybytki a nie teatr. Ares wie to najlepiej. Może Ares rzucisz jakieś linki do red tube?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ja tam nikomu nie zabraniam chodzić do burdelu. Sam nie chodzę a cudze grzechy mnie nie interesują. Mam tylo prośbę aby dyrektor tego przybytku zmieniła nazwę z Teatr Polski na Burdel i żeby w rejestrze wykazał stosowną działalność, bo chyba zajmowanie się pronografią to coś innego niż teatr. Wyobraźcie tylko sobie, jaki lament podniesliby ci sami ludzie, którzy dzisiaj stają w obronie dyrektora z Nowoczesna.pl, gdyby taką sztukę chciał wystawić choćby Wolski. Ich perspektywa zmieniłaby się o 1890 stopni.
My jesteśmy przyzwyczajeni do tej faryzejskiej moralności. Jak ksiądz molestuje dzieci to larum podnosi się pod same niebiosa i domagają się niemal kary śmierci. Jak Polański zgwałcił dziecko to uznają, że kilkudniowy pobyt na obserwacji psychiatrycznej jest wystarczającą karą a poza tym, to dziecko to nie dziecko tylko kur... jak powiedział jeden z salonowych reżyserów. Jakoś po tej wypowidzi nie posypały się gromy na reżysera tak jak na jednego z biskupów za dużo mniej drastyczną opinię. Na szczęście polskie społeczeństwo poznało się na takich ludziach i stąd taki wynik wyborczy. Salon oczywiście wije się w konwulsjach i kąsa na oślep, jak tylko może. To są jednak tylko konwulsje przedśmiertne.
Tak więc pozdrawiam wszystkich "betonowych" i życzę przyjemnego niebytu.
na marginesie dodam, że pierwsi protestowali radni z PO.
Jakiś sławny reżyser kiedyś powiedział, że jak się nie ma co prezentować to się d...pe prezentuje. To się zawsze sprzedaje.
Teatr bierze kasę od państwa to niech działa zgodnie z życzeniem państwa. Jak chce być niezależny, niech działa za swoje. Proste.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare