Tak,tak oczywiscie ja to rozumiem ze PS to nie swiete krowy ale moim zdaniem tez ludzie i nie powinni sie w ten sposob odnosic do innych,tym bardziej jesli znajduja sie w trudnej sytuacji zyciowej!
Reszta rodziny nie doplaci ani grosza bo nie maja i nie chca a ja ani nikt ich nie zmusi a wtedy z mezem nie widzielismy innego wyjscia (bo tez nam go nie dano) wiec zapadla taka decyzja dla dobra dziecka ale teraz moj maz tego nie wytrzymuje i ja nic na to nie moge poradzic.Nie twierdze ze mozesz dzieki mojemu marudzeniu zmienic wysokosc odplatnosci ale szukam porady i niestety co druga wypowiedz jest taka ze wychodze na beszczelnego kreciarza co ma kase a nie chce dac!