- Nie istnieje żaden zapis, który wykluczałby rolnika z uwagi na to, że prowadzi gospodarstwo rolne – mówi Tomasz Wardach z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Sytuacja jest tym bardziej absurdalna, że inne gminy w województwie wielkopolskim takie świadczenia rolnikom przyznają.
- Nie istnieje żaden zapis, który wykluczałby rolnika z uwagi na to, że prowadzi gospodarstwo rolne – mówi Tomasz Wardach z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Sytuacja jest tym bardziej absurdalna, że inne gminy w województwie wielkopolskim takie świadczenia rolnikom przyznają.
My zawsze płaciliśmy rolnikom i nie wnikaliśmy czy pracują w gospodarstwie.
Teraz człowiek to sam nie wie czy dobrze robił czy też źle.... jak widać jedni przyznają a inni nie i co teraz?
Dalej przyznawać czy nie? Skąd mamy wiedzieć czy dobrze robimy? Czy ktoś nam to potrafi wytłumaczyć?
zawsze mówiłem,że rolnikowi ŚP przysługuje i co czyje jest na wierzchu ?mówiłem też,żeby się douczyc i co teraz powiecie zaczynacie ś......,....wa robic w gacie co?
Jeśli jesteś tak tępy, że dla Ciebie program \'interwencja\' czy \'Tomasz Wardach z Ministerstwa\' stanowi źródło bardziej wiążącej wykładni niż uchwała 7 sędziów NSA (która to z kolei jest wiążąca dla wszystkich sądów administracyjnych w Polsce i każdego normalnego SKO również) to sorry, ale szkoda mojego czasu na dyskusję.
\'żeby się douczyc i co teraz powiecie\'
Powiem żebyś się douczył.
\'zaczynacie ś......,....wa robic w gacie co? \'
Nie. Za to wszyscy którzy przyznali świadczenie osobom które nie zrezygnowały z pracy w gospodarstwie powinny.
no to jak to teraz robić przyznawać rolnikom czy nie?
bo już nie wiem?
jak Wy wszyscy to robicie?
jeśli kto ma ponad 2ha przelicz?
jeśli ktoś ma 0,5 ha przelicz?
Co robić?