specjalistyczne usługi opiekuncze-problem z terapeutka - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 26 ]

Napisano: 20 sie 2015, 11:14

nonsens ..prowadzić kontrolę pracy terapeutów? zeszyt kontroli ? pan oszalał? jakim prawem? wynika z umowy ??
Proszę się zorientować na czym polega specyfika pracy z dzieckiem autystycznym.
Proszę się zorientować w kompetencjach zatrudnionego terapeuty.
Proszę się zorientować dokładnie z sytuacją, która was niepokoi ( opinia matki ) i konsylium robocze zrobić. tak?
Proszę się zorientować na jaką umowę pracuje terapeuta to po pierwsze, bo nie jest pani zorientowana- w tym tryb i możliwości rozwiązania umowy o pracę,prześledzić zakres czynności czynności.
Emilka.


Napisano: 21 sie 2015, 20:46

Agataaaaaa

to faktycznie coś poważniejszego..

napisz do mnie na
[email protected]
Rajski.

Napisano: 22 sie 2015, 9:43

..zawiadomić prokuraturę niezwłocznie;)!!!!!!! postawią zarzuty z 207 kk w/s znęcania ;)..
Proszę pamiętać..że szczególny obowiązek powiadomienia o popełnieniu czy podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania spoczywa na instytucjach, w tym urzędnikach i funkcjonariuszach służb publicznych, którzy podczas swojej pracy dowiedzieli się o popełnieniu tego przestępstwa.;), zgodnie zresztą z treścią art. 304 § 2 KPK, który wskazuje wprost że !
instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa...ja bym nie czekała;) nic a nic..ani minuty dłużej..;)
poważna sprawa ..;(
Emilka.

Napisano: 22 sie 2015, 17:57

bardzo zastanawiają mnie usługi SUO realizowane w mniejszych miejscowościach. Do świadczenia usług rwą się terapeuci, które w papierach mają porządek, tzn. jakiś kurs skończony a na terapii znają się tak sobie, albo i w ogóle. słyszałam o przypadku gdy terapeutka wzmacniała negatywne zachowania, ale za usługi taka każe sobie słono płacić. Terapia behawioralna w ramach SUO powinna być superwizorowana, czyli nad pracą i postępami dziecka powinien czuwać doswiadczony terapeuta i na pewno nie powinni za niego płacić rodzice. A tak się najczęściej dzieje. Rodzic, któremu zależy na postępach dziecka sam szuka superwizora/konsultanta i za niego słono płaci. Tylko, żeby terapeuta przychodzący na SUO chciał w pełni korzystać z tych darmowych dla niego lekcji, bo nie każdy jest podatny na wskazówki. Nie jestem w stanie zrozumieć pewnych rzeczy. Np dlaczego nauczycielka pracując w szkole zarobi 35zł za godz i jest ok a nawet bardzo ok, bo super , że ma pracę, bo nie wszystkim oligofrenopedagogom jest dane znaleźć upragniona pracę w swoim zawodzie(są takie, które latami siedzą w markecie na kasie) i ta sama młoda pani, gdy przyjdzie na SUO żąda sobie 70zł za godz. W sumie ona sobie nawet tej stawki nie wymyśliła tylko MOPS sam jej zaproponował, bo przeciez terapia w prywatnych gabinetach tyle kosztuje. Ale ja przecież nie poszłam po terapię do prywatnego gabinetu tylko do MOPS-u. Dlaczego pomoc z opieki jest taka droga? Bo to zaczyna "boleć" gdy pojawiają się większe odpłatności. Przecież odpłatność może przekroczyć dochód rodziny!!! Jaka to jest niesprawiedliwość, że jedne dzieci mają dostęp do specjalistycznych placówek, gdzie w ramach subwencji oświatowej mają dobrą terapię. A inne terapię taką sobie, albo i kiepską i do tego rodzice muszą słono płacić.
mama autystyka

Napisano: 22 sie 2015, 19:16

"Mamo autystyka"-chylę głowę, wypada powiedzieć na wstępie wobec pani jak i wszystkich rodziców, którzy w terapię dziecka w rozumieniu umożliwienia mu jak najbardziej samodzielnego i " zdrowego " życia wkładają maximum energii i poświęcenia. Przyjmuje pani ze swojej perspektywy słuszny punkt widzenia..wierzę.
Proszę jednak wziąć pod uwagę punkt widzenia terapeuty ( mówię o tym profesjonalnym) i wierzyć mi- że 70 zł to nie jest dużo. Praca z dzieckiem autystycznym jest mi znana-i to dobrze (sukcesy terapeutyczne, małe niepowiedzenia okupione są pracą wyczerpującą ..a żelazną zabawkę, którą rzucił z sympatii;) z odległości 10 m i rozciął mi twarz.. zapamiętam do końca życia, na dowód tego że to praca wymagająca bardzo mocnych umiejętności, wiedzy i predyspozycji.
Ale nie o mnie mowa..Przyznaję usługi specjalistyczne, szukam dobrego terapeuty. Nie wyobrażam sobie że w zakresie czynności nie ma :
- obowiązku przedłożenia Indywidualnego programu terapeutycznego ułożonego dla dziecka..z diagnozą, który matka zna, rozumie, może skonsultować..
- konsultacji i superwizji w Specjalistycznej Poradni ( sama tak praktykowałam i nikt się nade mną nie litował)
Z mojego punktu widzenia rodzic ma wpływ na egzekwowanie swoich oczekiwań.
ps. wzmacniała zachowania niepożądane??
czyli nie rozpoznała zachowań nietypowych w sensie stricte- nie uporządkowała w odpowiedniej kolejności, bazuje na domysłach a nie na indukcji. Błąd.
Emilka.

Napisano: 23 sie 2015, 8:33

zgadam się za dobrą terapię można a nawet powinno się zapłacić 70zł. ale czy takie stawki powinny dotyczyć terapeutów, którzy dopiero uczą sie metody? Niektórzy po prostu nie wiedzą co robić, więc robią cokolwiek, raczej opiekują się dzieckiem niż go terapiują.OPS nie zna się na rzeczy. Ja od dłuższego czasu proszę OPS, by wymógł na terapeutce dokładne opisanie ćwiczeń, postępów, problemów i celów terapii. Z tego co wiem terapeutka nie prowadzi dokumentacji a opiece pisze w koło te same zdania, tak dla oka, by coś tam było. Jeśli już OPs jest kontrola to dotyczy ona tylko tego czy przetarg jest poprawnie przeprowadzony. A jak wygląda terapia tego nikt nie sprawdza. Ale skoro na SUO przeznaczane są tak duże środki to nie warto by było czasem poświecić jeszcze trochę na kontrole dotyczące jakości terapii? Choćby wyrywkowe....

A co z dorosłymi autystami, z takimi bardziej zaburzonymi, dotkniętymi także głębszym upośledzeniem. Takich osób nie chcą na WTZ, pozostaje tylko SUO. I teraz tak, wiadomo, że taka osoba nie zrobi już dużych postępów ale z drugiej strony każdy człowiek ma prawo do rozwoju i pomocy. Czy nadal ciągnąć kosztowną terapię behawioralną? Czy może w ramach SUO można mieć jakąś tańszą usługę, jakąś terapię zajęciową z elementami behawioralnej? Ja w OPS podpytywałam się o coś tańszego w ramach SUO, tak by mnie było na to stać, by syn miał zajęcie i opiekę a ja chwilę wytchnienia to stwierdzono, że przecież mamy pomoc i że musi ona być taka droga, bo to są usługi dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
mama autystyka

Napisano: 23 sie 2015, 11:08

" Mamo autystyka"
Jestem szefem OPS- nie zgadzaj się na tak prowadzoną terapię, środki na usługi specjalistyczne idą od Wojewody, masz prawo zasugerować wprost kierownictwu OPS swoje oczekiwania z adnotacją, iż w przypadku podejrzenia o " bylejakość " świadczonych usług będziesz interweniować w Urzędzie Wojewódzkim- masz do tego prawo. Nie bój się, nie wahaj się użyć takich narzędzi, walczysz o swoje dziecko i nikt ci łaski nie robi.
Oczekujesz wysokiego poziomu terapii- i taki ma być.
Jeśli chodzi o dorosłych autystyków - proponuję Środowiskowy Dom Samopomocy a nie WTZ. Rozpoznanie : autyzm połączony nawet ze stopniem niepełnosprawności intelektualnej - jest wskazaniem do uczestnictwa w ŚDS.
Nie jestem zwolennikiem teorii- że terapia behawioralna dorosłym autystycznym cokolwiek da, według mnie sprawdza się tylko we wczesnym stadium prowadzenia dziecka.
Rozumiem też , że wiesz o tym iż autyzm nie jest przeszkodą do tego by dziecko nie uczęszczało do szkoły " normalnej".
Pod żadnym pozorem nie zgadzaj się aby dziecko trafiło do ośrodka szkolno- wychowawczego, chyba że mówimy o ośrodku /szkoła specjalizująca się w nauczaniu dzieci z tego typu schorzeniem.
Byłam terapeutą na umowie GOPS świadczącym usługi, wymagałam wysokiego poziomu sama od siebie, ale matka dziecka była również wymagająca. Nie żałuję. Dzisiaj zatrudniam terapeutów, prowadzę rozmowy kwalifikacyjne i nie odpuszczam . Nie odpuszczaj więc i TY. Prawo jest po Twojej stronie.
Emilka.

Napisano: 23 sie 2015, 19:58

Napiszcie proszę, czy SUO są przyznawane za rozpoznaniem pracownika ops, czy jakiś specjalista decyduje o potrzebie i zakresie tych usług (np. lekarz)? Przyznam, że nie znam tematu, a dyskusja mnie zaciekawiła.
zaciekawiona

Napisano: 23 sie 2015, 21:28

lekarz specjalista wskazuje potrzebę zaświadczeniem,,strona czyli rodzice dziecka wnoszą o SUO.
Rola pracownika socjalnego..może podpowiedzieć, jeśli rodzina nie ma takiej wiedzy, co do SUO, ale to rzadkość.
Emilka.

Napisano: 23 sie 2015, 21:37

jak rozumiem, skoro lekarz specjalista stwierdza potrzebę, wobec tego ten sam lekarz specjalista jest ekspertem od jakości usługi? i to do niego powinna się zwrócić matka lub pracownik socjalny o ocenę ich jakości, dobrze myślę?
zaciekawiona


  
Strona 2 z 3    [ Posty: 26 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x