Spotkanie Premiera z rodzicami - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]

Napisano: 21 mar 2014, 23:48

kto oglądał? szopka rodziców i nie rozumieją, że budżet jest dla Wszystkich Polaków? płaca minimalna od wtorku?

a jakie wyszykowane, jakie suknie, jaka biżuteria, Samsunga Galaxy S3, cola w ręku a podobno mają małe zasiłki?

no i lans opozycji oraz Pana z Rybaka od Kukiza
~xxx


Napisano: 22 mar 2014, 0:00

xxx weż koło i walnij się w czoło.
~Kr

Napisano: 22 mar 2014, 0:10

zamiast skupić się na meriutm sprawy to oni wyjeżdżają z sytuacją w Anglii, że tam dziecko ma auto a rodzic leje paliwo

jakaś eksmisja, Burmistrz Warszawy, przecież jest masa takich przypadków każdego dnia

one uważają, że od wtorku dostaną 1100 na rękę (brutto 1680) krzyczeli, krzyczeli, Premier wziął na klatę a i tak zrobią ustawę po swojemu bo wiedzą lepiej oni mają budżet pod ręką

BUDŻET TO NIE TYLKO ZACHCIANKI RODZICÓW ALE I INNYCH KTÓRZY DO NIEGO KŁADĄ I TO WIĘCEJ OD RODZICÓW !
~xxx

Napisano: 22 mar 2014, 0:23

3x myślenie u Ciebie to chyba opóznione co?
~xx

Napisano: 22 mar 2014, 1:40

U Ciebie chyba też.
~Iks

Napisano: 22 mar 2014, 1:46

bo tam nie było merytorycznej rozmowy tylko krzyki i swoje żale, Premier wytrzymał napięcie mimo, że nie znał tematu ani ustawy ale nie może wydawać kasy

nie da rodzicom nagle 1680 zł od wtorku bo to nierealne a w kolejce ustawią się inni którzy poczują się pokrzywdzeni i pójdzie lawina, później przyjdą do Sejmu górnicy, taksówkarze i będzie jeden wielki chaos

Premier próbował rozmawiać ale został zasypany żalami a Pani Iwona gadała tak jakby chciała system opieki z Anglii gdzie dziecko dostanie samochód i złote góry

ale żyjemy w Polsce i wydatki trzeba bilansować, planować budżet, to nie pieniądze Tuska tylko wszystkich Polaków każdy m prawo się oburzyć jak widzi takich rodziców którzy nie potrafią nawiązać dialogu tylko krzyczą do kamer całe wymalowane w złocie i z colą w ręku
~xxx

Napisano: 22 mar 2014, 8:32

rodzice dzieci niepełnosprawnych doskonale wiedzą że Rząd pracuje nad zmianą ustawy o świadczeniach rodzinnych (www.mpips.gov.pl ) i kwota świadczenia pielęgnacyjnego wzrośnie, więc nie wiem po co to przedstawienie w Sejmie .., chyba liczą że przed wyborami jeszcze coś da się ugrać...
Zgadzam się, że świadczenie pielęgnacyjne na dzieci powinno być wyższe, ale pomimo, iż osobiście nie popieram PO uważam,że ten Rząd zrobił najwięcej od 2004 jeśli chodzi o wysokość świadczeń rodzinnych w tym świadczenia pielęgnacyjnego. Poza tym podniesiono kryterium dochodowe ( może niewiele, ale pierwszy raz od 2004 roku i od kolejnego okresu zasiłkowego ponownie będzie ono podniesione).
~mariolka

Napisano: 22 mar 2014, 9:20

świadczenie pielęgnacyjne powinni byc podwyższone, ale na stany ciężkie, ale nie żeby te podwyzkę rozciągać na stany średnie, a tym bardziej na stany lekkie. Dając najniższą krajową jak leci, takimi rozwiązaniami władza doprowadzi, do sytuacji, że każdy rodzic bedzie z tej formy pomocy korzystał, nawet bez konieczności sprawowania opieki.
I rodzicom nie brakuje. Przeciez sami przyznają , że 80% nie łapie sie na dodatek rehalibitacyjny.
~m&m

Napisano: 22 mar 2014, 10:22

a pewnie, że się \"nie łapie\" bo w pewnym momencie dziecku kończy się prawo do zasiłku rodzinnego...
~???

Napisano: 22 mar 2014, 10:57

Ale to jest róznica między, nie łapać sie , a nie przysługuje w ogóle, bo dziecko skonczyło 24 lata.
A poza tym jak przez tyle lat ta rehabilitacja nic nie dała to i w dalszym ciągu nic nie da.
W naszym przypadku, osób starszych, to sie oszczędza ich kosztem na rehabilitacji, ze nawet godziny im sie nie przypisze.Moja mama , gdyby poddana została rehabilitacji to być moze chodziła by.
~m&m



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x