Na grupę chce się zgłosić sprawca z adwokatem. W związku z tym iż adwokat nie jest powołany do grupy roboczej to czy muszę od sprawcy wziąść jakieś oświadczenie, ze wyraża zgodę na udział adwokata w spotkaniu gdzie bedą przertwarzane jednak dane wrażliwe.
Na szkoleniu prowadzonym przez prawnika Grzegorza Wronę, który napisał komentarz do rozporządzenia w sprawie procedury NK, dowiedzieliśmy się, że jeśli sprawca chce przyjść z adwokatem na grupę to:
1) Pytamy o pisemne pełnomocnictwo i zwracamy uwagę jaka jest w nim podstawa prawna,
2) Dopuszczamy do udziału w grupie tylko wówczas jeśli w podstawie prawnej jest ustawa o adwokaturze i o radcach prawnych, chodzi o artykuł \"że ma prawo reprezentować przed urzędami\"
3) Na grupie adwokat nie ma żadnych uprawnień - nie ma wglądu w dokumentację (bo procedura nie podlega pod KPA), nie może żądać zmiany składu grupy, może składać pisma, ale nie wywołują one żadnych skutków, może doradzać sprawcy, ale nie może za niego odpowiadać.
Dzięki Max za rzeczową odpowiedź pozbawioną zbędnego owijania.
Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby sprawca przyszedł z adwokatem, ale wszystko może się zdarzyć.
Art. 9c ust. 2 ust. o przec. przemocy w rodzinie:
Członkowie zespołu interdyscyplinarnego oraz grup roboczych zobowiązani są do zachowania poufności wszelkich informacji i danych, które uzyskali przy realizacji zadań, o których mowa w art. 9b ust. 2 i 3. Obowiązek ten rozciąga się
także na okres po ustaniu członkostwa w zespole interdyscyplinarnym oraz w grupach roboczych.
W rozporządzeniu dot. NK jest natomiast napisane, że przekazuje się zebrane dokumenty jedynie na potrzeby post. przygotowawczego.
I tyle. Dopóki nikt nas nie zwolni z tajemnicy pokazanie czegokolwiek komukolwiek będzie złamaniem prawa. I tyle.