Czy u was też kierownictwo OPS do spółki z informatykami manipuluje danymi przy sprawozdawczości tak aby \"wszystko się zgadzało\"? Nie podawajcie proszę gdzie pracujecie bo nie o to chodzi. Powiedzcie tylko czy takie praktyki są w waszych ośrodkach taką \"normą\" jak u mnie.
nie jest tajemnicą że takie rzeczy robi się niemal wszędzie. programy takie jak pomost czy top team są tak skomplikowane w obsłudze dla większości pracowników że roi się tam od błędów w wywiadach poprawianych potem na szybko przez informatyków aby sprawozdanie poszło na czas. to dobrze że ci ludzie nam pomagają
Może to i norma jak napisał ktoś powyżej ale pozostaje pytanie czy to jest dopuszczalne przez przepisy i dlaczego ministerstwo tego nie sprawdza? Kto to kontroluje? O etycznej stronie sprawy nie wspomnę jak także o niezgodnościach w danych pomiędzy stanem faktycznym a sprawozdaniami. Potem władze otrzymują dane wyssane z palca a my narzekamy na brak środków lub ich nadmiar i albo dajemy po 50zł zasiłku przez cały rok albo wydajemy tysiące złotych w grudniu byle tylko je wydać. To jest chore. Poza tym czy informatycy mogą grzebać w wywiadach środowiskowych? Chyba nie. W moim ośrodku robi się tak samo i nie każdemu się to podoba ale rzeczywiście nikt z tym nic nie robi bo problem bierze się z tego że pracownicy mają problemy w obsłudze oprogramowania o pisaniu w głupim wordzie nie wspomnę.
a dlaczego do spowiedzi? I dlaczego oszuście? Ja nie robię sprawozdań i nikogo nie oszukałem w tym względzie, ale wiem co się dzieje i jak. I tyle.
Raf@łek napisał, że informacyty robią dużo w ops-ach i to jest jak najbardziej prawda. Poza tym w ten czy inny sposób ingerują w wywiady i każdy wie, że tak nie powinno być. W pierwszym rzędzie winni są temu wg mnie kierownicy ośrodków. Przykro mi , jeśli któryś kierownik się poczuje urażony, ale nie wyjaśni dlaczego tak jest, może zrozumiem to \"poczucie urażenia\"\'. Ktoś w koncu odpowiada za funkcjonowanie ośrodka, organizację pracy zarówno pod względem formalnym jak i merytorycznym.