sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
z drugiej strony, kasiu, czasem to niech szlag trafi tą robotę. Mam dość przyzwoitą ilosciowo rodzinę (na pewno przyzwoitą jeśi chodzi o dzisiejszą \"normę\" w tym zakresie) i ciągłe mówienie dzieciom, gdy chca się pobawić, albo by im poczytać, że nie mam czasu, albo że muszę odpocząć juz mnie coraz bardziej niepokoi. Kto wie, z czasem może z czegoś zrezygnuję (jeśli chodzi o źrodła dochodu), albo odmówię jakiejś pracy. I ten popieprzony system, który funkcjonuje i skutkuje koniecznością podejmowania róznych przedsięwzieć, żeby utrzymać rodzinę (i jeszcze się rozwijać) uważam za przemoc wobec rodziny.
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
Łukaszu z tego co czytam w Twoich wypowiedziach na forum sądzę, że jesteś człowiekiem, który bez pracy by nie oddychał:)
Co do pracy uważam, że we wszystkim trzeba mieć umiar.To znaczy tak pracować żeby nie paść na twarz.Ja osobiście łapie kilka zajeć, oprócz standardowych 8 h, ale tylko wtedy kiedy mam jakiś cel np.Wycieczka dla rodziny itp. Obecnie znajduję czas dla dzieci, dla siebie już nie bardzo.
Chciałabym żeby ludzie nie czekali na mannę z nieba tylko sami coś dali od siebie. Potrzeba dziecku butów a nie wystarcza pieniędzy- łapie prace dorywczą itp., a nie biegnę z podaniem do OPS dajcie bo mi sie należy.
Co do pracy uważam, że we wszystkim trzeba mieć umiar.To znaczy tak pracować żeby nie paść na twarz.Ja osobiście łapie kilka zajeć, oprócz standardowych 8 h, ale tylko wtedy kiedy mam jakiś cel np.Wycieczka dla rodziny itp. Obecnie znajduję czas dla dzieci, dla siebie już nie bardzo.
Chciałabym żeby ludzie nie czekali na mannę z nieba tylko sami coś dali od siebie. Potrzeba dziecku butów a nie wystarcza pieniędzy- łapie prace dorywczą itp., a nie biegnę z podaniem do OPS dajcie bo mi sie należy.
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
Myślę, że warto poczytać:
https://www.rp.pl/artykul/436729.html
https://www.rzecznikrodzicow.pl/20100225_sprzeciw.php
https://www.fronda.pl/news/czytaj/inwigi ... okrazcow_r
https://info.wiara.pl/doc/446921.Oswiadc ... ds-Rodziny
https://www.goscniedzielny.wiara.pl/inde ... 1207812935
https://www.oaza.pl/cdz/index.php?option ... &Itemid=29
https://www.rp.pl/artykul/436729.html
https://www.rzecznikrodzicow.pl/20100225_sprzeciw.php
https://www.fronda.pl/news/czytaj/inwigi ... okrazcow_r
https://info.wiara.pl/doc/446921.Oswiadc ... ds-Rodziny
https://www.goscniedzielny.wiara.pl/inde ... 1207812935
https://www.oaza.pl/cdz/index.php?option ... &Itemid=29
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
częściowo mnie już w odpowiedzi wyprzedzono natomiast głównie chodzi mi o to, że jest zasadnicza różnica między stosowaniem prawa ( bo dot. instytucji) i przestrzeganiem prawa ( bo dot. przeciętnego obywatela). Jeżeli więc pracodawca notorycznie zmusza pracownika do nadgodzin to jest stosowanie prawa ( w przypadku pracowników socjalnych jest to 1/2000 zapis w ustawie - stosowanie prawa łamane notorycznie ) natomiast przestrzeganie prawa to np. KPA za które można wylecieć z pracy. To jest akurat jeden z wielu bardzo wielu przykładów - ten akurat dot pracowników socjalnych, a w przypadku klientów stosowanie prawa jest tak częste, że to woła wręcz o pomstę do nieba. I jest to tajemnica poliszynela, konformizm nie pomaga, a wręcz utrwala i przyzwyczaja złe nawyki i jest tak jak jest.
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
przepraszam ~a nie zalogowałam się, mam nadzieję, ze wyjaśnilam o co mi chodzi
Dzidka
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
to uważam za normalną reakcję pracowników socjalnych
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
a ja się zgadzam z wypowiedziami kasi ! Wielu naszych klientów to zwyczajni cwaniacy, którzy pracują na czarno nawet w kilku miejscach, mają całkiem dobre dochody a malują podania bo wykazują 0 dochodu lub 91 zł rodzinnego na 3 osoby.
Moim zdaniem nie ma współpracy z pupem, pcpry - twór stworzony nie wiadomo po co? My sami nawiązujemy kontakty z zakładami pracy, dajemy naszym \"bezrobotnym\" pracę lub załatwiamy staże i wiele osób- stałych bywalców, podnosi raban, bo tak na prawdę walimy im wypracowany przez nich system darmowej kasy z mopsu! projekty systemowe to kolejne stwarzanie pozorów! Ja całą tą kasę przeznaczyłabym na współfinansowanie kosztów zatrudnienia w zakładach, które zatrudniłyby naszych klientów a nie na bzdurne kursy czy wsparcia psychologiczne! Od czasu \"załatwiania\" naszym klientom pracy czy stażu drastycznie zmniejszyła się liczba klientów i mam wreszcie trochę czasu na pracę socjalną!! Powoli zostają nam ci, którzy nie nadają się do konkretnej pracy a i dla nich mamy prace społ.uż. lub stałą pomoc. Szybko się rozniosło, że w \"opiece dają robotę\" i nie ma po co tam już chodzić. Ale dlaczego mamy wrażenie, że odwalamy kawał ciężkiej roboty za PUP-y!?
Co do ustawy o przemocy- ale w przypadku gdy istnieje zagrożenie dla dziecka. Obawiam się, że jak to w naszym kraju bywa, pojechali zbyt szeroko i media tylko będą czyhać na jakiś nośny temat, z prac. soc. w roli nieudacznika lub lenia, któremu się nie chciało! Ja już miałam przypadek zabrania dzieci z powodu warunków mieszkaniowych - minęło wiele lat i wróciły do dokładnie tych samych warunków. Do tej ustawy brakuje mi szeroko pojętego zaplecza. Dobra , kończę bo się chyba nakręcam!
Moim zdaniem nie ma współpracy z pupem, pcpry - twór stworzony nie wiadomo po co? My sami nawiązujemy kontakty z zakładami pracy, dajemy naszym \"bezrobotnym\" pracę lub załatwiamy staże i wiele osób- stałych bywalców, podnosi raban, bo tak na prawdę walimy im wypracowany przez nich system darmowej kasy z mopsu! projekty systemowe to kolejne stwarzanie pozorów! Ja całą tą kasę przeznaczyłabym na współfinansowanie kosztów zatrudnienia w zakładach, które zatrudniłyby naszych klientów a nie na bzdurne kursy czy wsparcia psychologiczne! Od czasu \"załatwiania\" naszym klientom pracy czy stażu drastycznie zmniejszyła się liczba klientów i mam wreszcie trochę czasu na pracę socjalną!! Powoli zostają nam ci, którzy nie nadają się do konkretnej pracy a i dla nich mamy prace społ.uż. lub stałą pomoc. Szybko się rozniosło, że w \"opiece dają robotę\" i nie ma po co tam już chodzić. Ale dlaczego mamy wrażenie, że odwalamy kawał ciężkiej roboty za PUP-y!?
Co do ustawy o przemocy- ale w przypadku gdy istnieje zagrożenie dla dziecka. Obawiam się, że jak to w naszym kraju bywa, pojechali zbyt szeroko i media tylko będą czyhać na jakiś nośny temat, z prac. soc. w roli nieudacznika lub lenia, któremu się nie chciało! Ja już miałam przypadek zabrania dzieci z powodu warunków mieszkaniowych - minęło wiele lat i wróciły do dokładnie tych samych warunków. Do tej ustawy brakuje mi szeroko pojętego zaplecza. Dobra , kończę bo się chyba nakręcam!
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
antyk ma wiele racji. na projekty wydaje się wiele kasy , w tym na wypłaty dla koordynatorów i prowadzących oraz sprzet, a bezrobocie nadal wzrasta...
Juz obecnie opsy robią za pcpr-y , kuratorów i pedagogów i komorników. Po co w takim razie utrzymywac te instytucje. Nowy projekt ustawy potwierdza przecież, że instytucje te są niewydolne.
Dodaje sie odpowiedzialności i obowiązków, a wypłaty maleją, nawet dodatek za pracę socjalną od kilku lat jest w tej samej wysokości.
Poza tym uważam, że przepisy mają odpowiadać realią. Jaka alternatywa jest dla dzieci zabranych w domu? Czy brak odpowiednich warunków (łóżek) w domu, to wystarczający powód do zabrania dziecka. Inaczej biede postrzega się w Anglii, Polsce czy Afryce.
Juz obecnie opsy robią za pcpr-y , kuratorów i pedagogów i komorników. Po co w takim razie utrzymywac te instytucje. Nowy projekt ustawy potwierdza przecież, że instytucje te są niewydolne.
Dodaje sie odpowiedzialności i obowiązków, a wypłaty maleją, nawet dodatek za pracę socjalną od kilku lat jest w tej samej wysokości.
Poza tym uważam, że przepisy mają odpowiadać realią. Jaka alternatywa jest dla dzieci zabranych w domu? Czy brak odpowiednich warunków (łóżek) w domu, to wystarczający powód do zabrania dziecka. Inaczej biede postrzega się w Anglii, Polsce czy Afryce.
Re: sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy
przyjazna-czytaj moje wypowiedzi ze zrozumieniem.Polskie realia też opisałam.
Oprócz sprzeciw wobec przyjecia zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny przeczytaj również:
Przemoc
przemoc-PILNE!!!
przemoc - nowy program
ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
Przemoc „w rodzinie”? Ministerialna ulotka, czyli bubel szkodliwy społecznie.
Przemoc w rodzinie
przemoc
przemoc
przemocowiec
przemoc domowa- czy informowac pisemnie szkołe
przemoc - kombinacje rządowe
przemoc w rodzinie
przemoc w rodzinie
koalicja przeciwko przemocy w rodzinie
przemoc od stycznia
nowela ustawy przemocowej