SZKOLENIA

[~111]

jejku człowiek tylko się spytał, a tu zaraz każdy sobie dopisał resztę, no przede wszystkim wszech wiedzący kiero bo ma magistra, a tylu ich w tym kraju i ciekawe czemu jest tak żle, może Krzysztof kończy studia magisterskie, może sobie siedział przy kawie i sobie pomyślał, że napisze do kolegów i koleżanek po fachu i się spyta, bo co mu szkodzi, może jeszcze nie zdecydował sie żeby startować na to stanowisko, jest niezdecydowany, może to była jego taka nieśmiała myśl, a nie ostateczna decyzja, a jak nawet była to co, jeżeli czuje się na siłach to niech będzie tym kierownikiem i życzyć trzeba człowiekowi powodzenia, a nie tam wypisywać że licencjat to matura, bo jak tak to magister to licencjat i się nie ma co tak z niego cieszyć kiero, teraz to wszystki są magistry

[~wkr]

to jest forum marzycieli...??...

[~111]

pracowników ops-ów, to nie wiem może trochę tak

[~folwark zwierzecy]

kiero.... jestes nedznym pajacem....

[[uzytkownik usuniety]]

ale blubry chłopie startuj jak Ci się chce w tym babrarć i się nie łam komentarzami , powodzenia

[~Ender]

fajnie się to czyta. Mój tzw. SZEF nie wie kto to Szacka/ki, Sztąpka, Babbie i wiele innych, a na drzwiach ma napisane mgr socjologii .

[~Z.]

Sztompka nie Sztąpka, wiesz Ender?

[~miłłek]

ja mam kierownika ze średnim + pozostałe wymogi, ale nie zamienił bym go na innego, a na pewno nie na kiero. Zna jak nikt przepisy, murem stoi za pracownikiem, łagodzi każdy konflikt i kocha pomagać ludziom.Serce na dłoni ale i szacunek ludzi i prac.socjalnych i pozostałych pracowników ma ich ich bardzo wielu.Sam bardzo szanuje ludzi , ceni wykształconych ale od nich też wymaga poszanowania dla innych. Mówi o tym w prosty mądry sposób, bardzo czytelnie określa swoje wymogi.Startuj Krzysztof na kierownika i powodzenia.Wychodzisz z szeregu i nie zapomnij o tym jak nasz kierownik.Powodzenia.

[~?]

socjologia sie kłania.

[~ola]

Powodzenia w konkursie.Napisz o tym.Jesteś młody,nie zrażaj się,warto postawić coś na jedn kartę,przynosi to z czasem efekty.Najgorsi są zazdrośnicy,jak sie okazuje w pomocy społecznej ich nie brakuje,choć to przywara a nie zaleta to jednak trzeba iść do przodu.Najgorsze jak zabraknie realizmu,odwagi itp.ja też żałuję,ze kiedyś sie na takie stanowisko nie zdecydowałam,ale takie refleksje przychodzą dopiero po latach.Dlatego nie zmarnuj takiej okazji.