Może jestem naiwny ale nie sądzę żeby to była wojna polityczna. Wydali 40 decyzji opiekunom i nikt ich się nie czepiał do czasu aż media nie zaczęły o tym pisać.
OPS w Sopocie działa zgodnie z prawem, kontrola wojewody nakazując zwrot imo działa bezprawnie. Abstrahując już od tego czy wyrok TK usunął zapis z ustawy czy nie usunął, drogą do dochodzenia zwrotu jest najpierw stwierdzenie przez SKO nieważności dec. przyznających, a potem normalna procedura NP wobec świadczeniobiorców. Czyli nawet zakładając, że SKO pouwala decyzje (w co wątpię), to potem trzeba zrobić NP od czego strona ma prawo się odwołać, potem skarżyć to do sądu itd. Nie znam żadnej podstawy prawnej umożliwiającej przerzucenie konieczności zwrotu na organ/pracowników (ale może takowa istnieje?) a już wyznaczanie 14 dniowych terminów na zwrot to jest jakiś absurd.
Obawiali się, że wszyscy zaczną przyznawać SP - to jest parę miliardów rocznie jeśli dobrze pamiętam, a zapisy dot. finansowania świadczeń rodzinnych wyglądają tak, że w zasadzie ministerstwo nie może nie dać na to kasy.
Jak mam wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego który uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję organu pierwszej instancji dotycząca śp żony na męża - niepełnosprawność po 25 roku życia to ma przyznać.
Tylko że w większości przypadków wygląda to tak, że jak ktoś się uprze na ŚP zamiast SZO i się odwoła, to SKO, a w ostateczności Sąd mu te ŚP przyznaje. Więc nie jest tak, że obecnie ten przepis nie jest wykorzystywany. Na pewno na mniejszą skalę i nie wszystkim opiekunom, ale jednak - płacimy ŚP w związku z opieką nad osobą niepełnosprawną, której niepełnosprawność nie powstała przed 18. rokiem życia.
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.