Z całym szacunkiem, ale ze szkoleń Mlonki nic nie wyniesiesz, naprawdę byłam raz i więcej na pewno nie pojadęnoteev pisze:Słuchajcie, wydaje mi się, że zarówno Mazurkiewicz, jak i Wardach są szkolącymi z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Wardach wykłada zgodnie z linią ministerstwa, a Mazurkiewicz bardziej z punktu widzenia prawnika i orzeczeń sądów. Co prawda istnieją rozbieżności w interpretacjach obu Panów, ale braku profesjonalizmu zarzucić im nie można. Mazurkiewicz ma plan szkolenia i metodycznie ten plan wypełnia, Wardach natomiast stosuję trochę "burzę mózgów", jednak z obu szkoleń można wynieść potrzebną wiedzę (szczególnie na początku urzędniczej kariery).
Myślę, że ze szkoleń Pani Mlonki, też pewnie można wynieść cenną wiedzę, chociaż nigdy z nią do czynienia nie miałem...