Witam . Jesteśmy rodzina z kwalifikacjami na RA mamy dwóch swoich synów w wieku 16 i 19 lat . Szukamy zdrowej dziewczynki do lat 5 . Moze ktoś pomoże nam znaleźć się z nasza córeczka .pozdrawiamy
Proszę usunąć moje pytanie!!!
Szkoda tylko ze brak ludzi podchodzących życzliwie do drugiego człowieka .
Kto dał prawo tobie \" luska\" to oceniania ludzi . Naprawdę żałuje ze się tu odezwałam. POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ZYCZE MIŁEGO DNIA a mną głowy sobie już nie zaprzątajcie.
megi..nie przejmuj się. Na moją odpowiedź na forum dostałam pytania, a jak już podałam dokładne namiary na siebie to nawet słowa, że już dziękują....A ta cała luśka to niech sama adoptuje chociaż jedno dziecko...oj chyba lepiej nie...szkoda dziecka.
Nawet co do własnego dziecka nie można mieć pewności że będzie zdrowe. A już w przypadku \"cudzego\" dziecka nie wiem, kto może dać takie gwarancje ... ja nie znam takiej osoby.
Ośrodki adopcyjne mają tylko \"zdrowe\" dzieci... nikt nie udziela wszystkich prawdziwych informacji na temat zdrowia dziecka,
luśka - do Twojej informacji, rodzice adopcyjni mają prawo określić że chcą adoptować zdrowe dziecko i to jest uczciwe podejście.
luśka...chyba inaczej jest jak decyduję się jako rodzic na dziecko chore. Jeżeli od początku ktoś ukrywa fakty to chyba więcej złego z tego niż dobrego, ale widzę, że ty masz swoją wersję...
Ale ja nie piszę o ukrywaniu. Piszę o wymaganiach, o oczekiwaniach w stosunku do dziecka. O tym co dzieje się w sercu \"przyszłego rodzica\" jak spotyka \"swoją córeczkę\" a ona okazuje się być chora ... i rodzą się wątpliwości czy adoptować (no ale jak!? przecież ona jest chora)
Wypowiedz Megi, świadczy o braku świadomości czym jest naprawdę adopcja. Jakie dzieci \"trafiają\" do adopcji. A to niestety żle rokuje.
Chociaż, być może można i tak: mówić tylko o blaskach adopcji.