Szanowni Państwo
\"Nowa rzeczywistość - nowi klienci \"
Dialog : ( klient i pr. socjalny)
- po co pan traci czas na mnie ..
- no faktycznie . Pani jest beznadziejnym przypadkiem .
- Ależ proszę mnie nie spisywać na straty ! ja się jeszcze zmienię !
Terapia ta ,( jak w tytule), zdobywa wielu zwolenników wśród psychoterapeutów i pracowników socjalnych . Celem szokujących i \" nieprofesjonalnych \" postaw fachowo pomagających jest zmotywowanie klienta do tego , by potrafili się uśmiechnąć- myśląc o swoich problemach , nabrali dystansu do często dysfunkcyjnych - ale jakże chętnie powielanych przez siebie postaw- (bezkrytycznie wprost, o czym mówimy na forum), zmieniali je, zaczęli myśleć, budzić się ...
Pracownicy socjalni - biorący udział w warsztatach, które uczą ich tej metody, chwalą sobie bardzo ten sposób innowacyjnego kontaktu z klientem. Metoda ma działać w interesie podopiecznego - prowokować do zmiany , itd.itd.. (ta metoda to wypracowany model pracy z klientem , która nie ma nic wspólnego z poniżaniem go , naruszaniem godności - rozumiecie?)
czy ktoś z Państwa słyszał, czytał..? może się podzielić spostrzeżeniami - bardzo, zachęcam do dyskusji ..
a nawet jeśli nie czytał --tu chodzi o\" rozmowę humorem\"..to się wie z autopsji...