Atak w Berlinie. Merkiel pewno zadowolona?
Z policją skontaktowało się kilka osób twierdzących, że idący po ulicy Heerstrasse w Berlinie "brodaty mężczyzna" trzymając nóż grozi przechodniom. Na miejsce skierowano policyjny patrol. Gdy policjanci dotarli do celu Irakijczyk rzucił się na funkcjonariuszkę gdy ta jeszcze wysiadała z radiowozu. Zdołał on zadać jej rany, mimo, że była ubrana w kamizelkę kuloodporną. Kolega zaatakowanej użył broni oddając cztery strzały w kierunku terrorysty w wyniku czego ten zginął na miejcu według jednych źródeł, według innych zmarł dopiero w szpitalu. Niestety policjant trafił także swoje służbową partnerkę tak, że również ona trafiła na stół operacyjny. Komunikaty określiły jej rany jako ciężkie jednak mowa jest także o tym, że "jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo".
https://www.youtube.com/watch?t=60&v=9Aqb8GklTrQ