Telefony od klientów - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 05 sty 2016, 10:05

Drodzy asystenci czy odbieracie tel od swoich klientów nawet o godz 23 czy trzymacie się zapisu w umowie ze swiadczymy usługę do godz. 21!! Sprawy czasami są dosc błahe i mozna je załatwić nastepnego dnia ale klienci tego nie rozumieją!!
Ada1987


Napisano: 05 sty 2016, 11:18

Jeśli masz telefon służbowy po prostu wyłączaj go gdy danego dnia kończysz pracę, poinformuj klientów w jakich godzinach odbierasz telefony. Telefonu prywatnego najlepiej w ogóle nie udostępniać, ale wiadomo jak jest. Mój niestety jest w obiegu i również miałam problem z takimi telefonami. Powoli jednak wytłumaczyłam wszystkim, że nie życzę sobie by dzwonili na ten numer, bo jest to mój telefon prywatny, nie pracuje 24h na dobę i też potrzebuję odpoczynku. Czasem jeszcze zdarzy się, że ktoś zadzwoni, ale większość wie, że ma dzwonić do socjalnych, którzy gdy będę w biurze przekażą mi, że ktoś chciał porozmawiać i wtedy oddzwonię.
Monti

Napisano: 05 sty 2016, 11:40

Monti dzięki za rade. Fakt nie mam służbowego i dlatego tak to wygląda.
Ada1987

Napisano: 05 sty 2016, 15:07

ja telefony odbieram tylko w czasie pracy. mam tylko prywatny numer, więc po pracy nie odbieram mówiłam to moim podopiecznym, także trudno jak dzwonia, ja odbieram następnego dnia jak już pracuję.
2016

Napisano: 05 sty 2016, 17:47

a ja nie podałam swojego prywatnego. moi klienci wiedzą, że jak się chcą ze mną skontaktować to mają dzwonić do ośrodka i albo tam mnie usłyszą, albo zostanie mi przekazana informacja przez któregoś z pracowników socjalnych albo innych.
ttttaaaaaa

Napisano: 12 sty 2016, 9:46

Kiedyś pracowałam w miejscu zamieszkania i także podałam swój nr prywatny, więc było strasznie, ponieważ widziałam ich na mieście i wydzwaniali o różnych porach. Teraz dojeżdżam do pracy, nr nikomu nie podałam, więc mam luksus :)
margosia

Napisano: 12 sty 2016, 10:31

Nie podaję numeru prywatnego !
podopieczni mogą dzwonić do ops - pracownicy przekażą mi a ja oddzwaniam zazwyczaj gdy znowu przyjdę do ośrodka.
gdy sprawa pilna współpracownicy mogą powiadomić mnie na komórkę ale jeszcze tego nie robili.
espresso

Napisano: 24 sty 2016, 19:06

Ja również nie podaję nr prywatnego, nawet jeśli rodzina się domaga.
Moja poprzedniczka podała prywatny i miała telefony o różnych porach dnia i nocy.
Ja na początku współpracy zaznaczyłam, że to mój nr służbowy i odbieram tylko w godzinach pracy ośrodka - przyjęli to z niesmakiem :lol:
Mona123
Stażysta
Posty: 86
Od: 24 sty 2016, 18:56
Zajmuję się: AR



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x