Fasola - chodzi mi o to, że już wiem na czy stoję i na co mogę liczyć w rozmowach, ze starostą i zarządem. Pisząc o warunkach pracy chodzi mi o jak najmniejszą stratę dla KN i zyski dla KP jest taka opcja, jednak wiem, że bardzo trudna do przeprowadzenia. Pozdrawiam
to fajnie Marcin ze walczysz o swoich ludzi, a przypomnij mi w którym Ty Domu Dziecka pracujesz, wiem ze w kujawsko-pomorskim ale jeśli chodzi o Dom to nie pamiętam. ja bym chciała żeby u nas tak było. a jak przeskoczyłeś ten motyw ze zwiększonymi godzinami po zdjęciu kn , a automatycznie z robiącą się większą liczbą pracowników?
Panzer nie bądź naiwny. Ty naprawdę myślisz, że coś dostaniesz z tego co nam zabiorą? Przecież są ważniejsze wydatki niż Twoja podwyżka, no i jest kryzys...