Dziś zbeształ was Polsat w Wydarzeniach. Mowa była o kolesiu który był w śpiączce, spędził miesiąc w szpitalu, jest leżący, nie chce go rodzina a w dps nie ma na razie miejsca. Podobno mops załatwił mu opiekunkę (usługi) dopiero po naciskach sąsiadów. Facet nie ma w baraku ciepłej wody i ogrzewania.
Szukanie dps-u w toku.
Szpital już swoje zrobił. Wybudzono go, nakarmiono i podleczono. Wegetować ma u siebie po opieką rodzinki albo w dps. To kaleka leżący. Więcej szpital nie może.
Jak jest Polakiem i ma dochód poniżej kryterium to nie problem z ubezpieczeniem. Szpital powinien był wystąpić z wnioskiem o to do ops. A także wystąpić o orzeczenie niepełnosprawności.