Uwaga po raz kolejny poucza mops - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 10 z 13    [ Posty: 126 ]

Napisano: 26 lut 2014, 23:48

to było do przewidzenia, emilka nie zrozumiała nic, a nic. bycie terapeutą to jej niespełniona ambicja.
~ops


Napisano: 26 lut 2014, 23:50

~w
realistycznie czyli? - w/g was byle jak.
he
albo pomagasz albo nie - nie ma co rozmyślać. Inaczej ludzie kończą w chlewie- w oczekiwaniu ...
~emilka

Napisano: 26 lut 2014, 23:53

Czy ty pomagasz, czy myślisz, że pomagasz?

~he

Napisano: 26 lut 2014, 23:53

Realistycznie, to świnia jest zbliżona genotypem do człowieka. A skoro ona może mieszkać w chlewiku to człowiekowi ten standard też może wystarczyć. Byle była opona do podgryzania! Chrum, chrum... ;)
~Konkurent

Napisano: 26 lut 2014, 23:55

\"realistycznie czyli? - w/g was byle jak\"

Jakie narzędzia, przepisy i płaca taki standard... O tym piszę - gdybyś zechciała uważniej wczytać się w treść postu...
~Adamobójca

Napisano: 26 lut 2014, 23:56

nie rozumiem, dlaczego zwracasz się do mnie w liczbie mnogiej. twoim zdaniem \"byle jak\" - moim w miarę możliwości i potrzeb.
~w

Napisano: 27 lut 2014, 0:01


do Konkurent
Tak ?- tylko nie rób wyjątków - i zasadę / teorię j/w -odważnie zastosuj także w stosunku do swojej rodziny w tym siebie - LUDZI ?. Jak rozumiem nie zawahasz się . Wszak nie zrobi im to różnicy, jak to świniom. Chrum, chrum..

~emilka

Napisano: 27 lut 2014, 0:01

Adamobójco zgadzam się z Twoimi przemysleniami w 100%!
ops- też mam takie wrażenie jak czytam rózne wpisy emilki- ona nie rozumie nic z tego, co w jej stronę kierujemy, odpowiada cokolwiek, leje wodę, pasuje mi na polityka ;D a jak już nie ma kompletnie argumentów, nawet tych bezsensownych, to odbiega od tematu zwracając uwage na jakies szczególy, np to ile błedów było w tekscie ha ha żenuła
~pracownik

Napisano: 27 lut 2014, 0:03

Chrum, chrum! Tak, tak - byle opona była z letnim bieżnikiem... Kwiik!
~Konkurent

Napisano: 27 lut 2014, 0:04

~ z jej nicku i wpsiów wynika, że ma poczucie niezrozumiałego przez sobie współczesnych geniusza przez duże G, który jest w stanie zrewolucjonizować wszystko, wszystko. Niestety jest nierozumiana, ale to przecież wspólna cecha wszystkich wielkich geniuszy na przestrzeni wieków. Emilka płacze w samotności w przerwach między pracą biurową, która wykonuje w ramach niespełnionych ambicji a odpisywaniem na forum (czytaj wymyslaniem kolejnych pseudofilozoficznych \"rewolucyjnych\" anegdot i dopisywaniem do nich kilku poznanych zwrotów ze słowników z biblioteki). Zdaje się wiedzieć w-s-z-y-s-t-k-o; jest pierwowzorem Wujka Google. Czuje emocjonalną więź z Adamem, który zdaje się jej schlebiać na forum. Czeka na rozwój sytuacji. Wyczekuje nowych postów i ochoczo na nie odpowiada. Kocha wszystkich ludzi, szczególnie tych, którzy są jej przeciwni.~
emilko jak wyszła moja psychoanaliza Twojej osoby? A nie, poczekaj- nie obchodzi mnie Twoje zdanie ;D
~pracownik



  
Strona 10 z 13    [ Posty: 126 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x