pisałem, że nie ogarnie?
RR nawet lepiej wie co Mazurkiewicz mówił na szkoleniu (na którym pewnie nie była) i co winnaś zapamiętać.
Ten typ tak ma.
A teraz bez sensu w oderwaniu od pytania sprowadza wszystko do absurdu. Ach te chwyty erystyczne
Byłam dość niedawno na szkoleniu u M i nie raz ten człowiek wspominał jak to po jego szkoleniach ludzie opowiadają bzdury na temat tego co on niby miał nawygadywać.Elmer pisze:RR nawet lepiej wie co Mazurkiewicz mówił na szkoleniu (na którym pewnie nie była) i co winnaś zapamiętać.
Do absurdu? Czyżby dłużnicy płodzili dzieci góra z 2 wierzycielkami? Jakbym wspomniała o 50 decyzjach to byłby absurd, choć teoretycznie mężczyzna jest w stanie spłodzić i taką ilość dzieciElmer pisze:A teraz bez sensu w oderwaniu od pytania sprowadza wszystko do absurdu.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/2BBFF283A5Na skutek zaskarżenia decyzji odwoławczej, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 15 października 2013 r., w sprawie o sygn. akt II SA/Łd 834/13, po rozpatrzeniu skargi D. Ż. uchylił decyzję organu II instancji z dnia [...]. Sąd wskazał, iż art. 5 ust. 3a mówi o wywiązywaniu się ze zobowiązań alimentacyjnych bez konkretyzowania kogo obowiązek ten dotyczy oraz bez wskazania sposobu jego realizacji.
Na skutek zaskarżenia decyzji odwoławczej, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 15 października 2013 r., w sprawie o sygn. akt II SA/Łd 834/13, po rozpatrzeniu skargi D. Ż. uchylił decyzję organu II instancji z dnia [...]. Sąd wskazał, iż art. 5 ust. 3a mówi o wywiązywaniu się ze zobowiązań alimentacyjnych bez konkretyzowania kogo obowiązek ten dotyczy oraz bez wskazania sposobu jego realizacji.
Oczywiście, w końcu taki typ ja ja tak ma.Elmer pisze:wiesz chyba nie za bardzo ten wyrok zrozumiałaś
I zatrzymanie prawa jazdy. Oczywiście po wydaniu drugiej, trzecie ba! może nawet i czwartej decyzji ślesz ponownie pismo do CEPiK i jak odpiszą to wniosek do starosty?Elmer pisze:Ponadto celem wydania decyzji o uznaniu za dłużnika jest m.in. postępowanie przed prokuraturą.
To przecież zupełnie inny temat administratorze.Elmer pisze:nie, ale miałem taki przypadek, że gość miał wydaną decyzję w 2013 roku o uznaniu za dłużnika, poszło pismo do CEPIKU. Przez inny Ośrodek. W tym roku wydali mu nową decyzję i posłali pismo do CEPIku. Okazało się że w międzyczasie zrobił prawo jady i dopiero teraz mu zabrali.
Pewnie tylko mi się tak wydawało, w końcu taki kulturalny chłopak jak ty nie ważyłby się z kogoś tu drwić.Elmer pisze:PS. gdzie to ja niby ciebie obrażam?
Piszesz o tych wpisach gdzie o lenistwie użytkowników tego forum wspominam? Teraz będzie brał w obronę osoby którym do ustawy zajrzeć się nie chce?Elmer pisze:a to szczerze widzę twoje posty, gdzie równo jedziesz po innych.
Po uprawomocnieniu się decyzji uznającej dłużnika za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych nie ślesz wniosku do starosty?Elmer pisze:nie, ale miałem taki przypadek (..)