Elmerze,
poobrażałeś nas uwagami o braku umiejętności czytania, nie przepraszasz, chociaż cytowałeś inny wyrok, który bynajmniej nie odbiera pierwszemu racji bytu. zarówno pierwsze orzeczenie, jak i drugie jest prawomocne. Grzecznie byłoby wspomnieć, że cytujesz jednak inne orzeczenie (wątpię, czy miałeś świadomość).
A wracając do meritum. Drugi wyrok w tej samej sprawie potwierdza tylko pierwszy:
"Przedmiotowa sprawa poddana była kontroli tutejszego sądu, który wyrokiem z dnia 15 października 2013 r., II SA/Łd 834/13, uchylił decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ł. z dnia [...], aktualna weryfikacja poprawności zaskarżonego aktu ma przede wszystkim na celu sprawdzenie, czy organy administracji wypełniły wskazania sądu zawarte w uzasadnieniu wyroku z dnia 15 października 2013 r. (...) Rozstrzygając złożoną skargę sąd zobowiązany jest do podporządkowania się wcześniej wyrażonemu przez sąd poglądowi w pełnym zakresie oraz konsekwentnemu reagowaniu w razie stwierdzenia braku zastosowania się przez organ administracji do wskazań w zakresie dalszego postępowania"
"Bezspornym jest również, iż skarżący nie uregulował przez okres ostatnich 6 miesięcy zobowiązań alimentacyjnych na rzecz uprawnionych w wysokości 50% zasądzonych alimentów.
Wynika to zarówno z zaświadczeń komornika, gdzie podane są kwoty znacznie mniejsze niż 50% zasądzonych alimentów na rzecz uprawnionych, konkluzja ta jest prawidłowa nawet po uwzględnieniu wpłat dokonywanych na rzecz P. Ż. Znajduje to odzwierciedlenie w załączonych dowodach wpłat. I tak, w październiku 2012 r. widnieje wpłata w kwocie 300 zł tytułem alimentów za wrzesień 2012 r. oraz czesne za pierwszy semestr 2012/2013 w kwocie 1500 zł, potwierdzona przez P. Ż. jako otrzymana. W miesiącach od listopada do marca 2013 r. są wpłaty na dowodach KP w wysokości 300 zł, a w kwietniu kwota 1500 zł tytułem czesnego za II semestr 2012/2013. Dodatkowo komornik wyegzekwował w miesiącu styczniu 2013 r. 494,00 zł oraz w marcu 2013 r. - 386,57 zł. (...) Z zaświadczenia komornika sądowego z dnia 16 listopada 2012 r. wynika zaś, iż wyrokiem Sądu Rejonowego w Ł. z dnia [...], sygn. akt [...] ustalono alimenty na rzecz K. Ż., P. Ż., K. Ż. i P. Ż. w łącznej wysokości 2000 zł. Jednak dłużnik alimentacyjny w okresie od października 2012 r. do marca 2013 r. nie dokonał wpłat w każdym miesiącu w kwocie nie niższej niż 50% ustalonych alimentów."
Odczytuję to tak, że zdania w pierwszym wyroku są jak najbardziej aktualne. Słówko "nawet" o niczym nie świadczy. Gdyby Są uważał, że nie należy uwzględniać wszystkich zobowiązań alimentacyjnych dłużnika, to by to napisał. A kazał badać wywiązywanie się z innych zobowiązań i potem ustalił łączną kwotę obejmującą nie tylko alimenty zasądzone na K.Ż. i K.Ż., których dotyczyło postępowanie. Nie uwzględniałby np. czesnego w kwocie 1500 zł na P.Ż. Pierwsza skarga została uznana za zasadną, bo organy właśnie tego nie zbadały - wywiązywania się z alimentów na rzecz wierzycieli innych niż K.Ż. i K.Ż., tj. P.Ż.
2.Odwołanie dłużnika w którym podnosi m.in. że płaci alimenty na dziecko P. Ż. (na które nie jest ustalone prawo do funduszu) którego organ nie uwzględnił analizując wpłaty.
3.Sko utrzymuje w mocy decyzję organu I instancji uzasadniając to m.in. tym że dłużnik „dołączył do odwołania dowody wpłat na rzecz P. Ż., jednak nie są to wpłaty potwierdzające wpłatę alimentów w okresie ostatnich 6 miesięcy w wysokości nie niższej niż 50% kwoty bieżąco zasądzonych alimentów na rzecz osób uprawnionych: K. Ż. i K. Ż. w okresie ostatnich 6 miesięcy. „
4.Dłużnik zaskarżył decyzję, wskazuje m.in. „że w swoim uzasadnieniu Kolegium pominęło trzecią osobę uprawnioną do otrzymywania alimentów w osobie P. Ż., który, w myśl wyroku Sądu, jest także uprawniony do otrzymywania alimentów (…).
5.Wyrok II SA/Łd 834/13 z 15.10.2013r. – uchylenie decyzji SKO, uzasadnienie sądu : „Wskazać zatem należy, że art. 5 ust. 3a mówi o wywiązywaniu się ze zobowiązań alimentacyjnych bez konkretyzowania kogo obowiązek ten dotyczy oraz bez wskazania sposobu jego realizacji. W takiej sytuacji niewystarczające jest oparcie rozstrzygnięcia jedynie na informacji od komornika sądowego. (…) Jeżeli wiec dłużnik alimentacyjny, tak jak to miało miejsce w rozpoznawanej sprawie, podnosił w odwołaniu, że wpłacał alimenty do rąk dorosłego syna, na którego alimenty te również były zasądzone, to obowiązkiem organu było rozważenie tej ewentualności, zgodnie z wymogami art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a., które zobowiązują organy administracji publicznej do dochodzenia prawdy obiektywnej, poprzez wyczerpujące zgromadzenie materiału dowodowego i jego ocenę we wzajemnej łączności.” Dalej w wyroku czytamy: „Uzupełnienie materiału dowodowego w tym zakresie przez organ II instancji możliwe będzie w ramach art. 136 k.p.a., przeto za wystarczające uznano uchylenie jedynie decyzji zaskarżonej.”
6.Decyzja SKO (po uzupełnieniu materiału dowodowego)-utrzymanie w mocy decyzji organu I instancji – dłużnik nie wywiązywał się z 50% w badanym okresie.
7.Skarga do WSA, dłużnik nadal wskazuje że „ w swoim uzasadnieniu Kolegium pominęło trzecią osobę uprawnioną do otrzymywania alimentów w osobie P. Ż., który w myśl wyroku Sądu, jest także uprawniony do otrzymywania alimentów i który od oskarżonego alimenty otrzymał, w łącznej kwocie 1200 złotych miesięcznie.
8.Wyrok II SA/Łd 846/14 z 29.01.2015r. oddalenie skargi. Sąd wskazuje „Lektura zaskarżonej decyzji w kontekście wytycznych sformułowanych przez tutejszy sąd, we wspomnianym wyroku z dnia 15 października 2013 r. oraz w świetle obowiązujących przepisów prawa, przy niezmienionym stanie faktycznym, uzasadnia uwzględnienie stanowiska organu.” Dalej czytamy: „Bezspornym jest również, iż skarżący nie uregulował przez okres ostatnich 6 miesięcy zobowiązań alimentacyjnych na rzecz uprawnionych w wysokości 50% zasądzonych alimentów. Wynika to zarówno z zaświadczeń komornika, gdzie podane są kwoty znacznie mniejsze niż 50% zasądzonych alimentów na rzecz uprawnionych, konkluzja ta jest prawidłowa nawet po uwzględnieniu wpłat dokonywanych na rzecz P. Ż. Znajduje to odzwierciedlenie w załączonych dowodach wpłat.
„Dany cytat przez ciebie i RR to uzasadnienie do odwołania dłużnika opierającego się na poprzednim orzeczeniu WSA.”
Autorem tego cytatu nie jest dłużnik tylko sąd który wypowiedział się w sprawie, na którym decyzję oparło SKO i która w końcu została utrzymana drugim wyrokiem sądowym.
„Zapomniałam: ten długi cytat - to zdanie WSA, a nie Skarżącego.”
Dokładnie tak.
„umiejętność czytania w narodzie umarła:”
Kłamstwo, dziś czytać potrafi prawie każdy, nie każdy jednak potrafi czytać że zrozumieniem.
Chcesz wydawać 5 decyzji uznających dłużnika za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych to wydawaj. Tylko nie sugeruj że tych decyzji powinno być tyle ile wierzycieli - bo tak sam nie robisz. Wydajesz co najwyżej tyle decyzji ile jest przedstawicieli wierzycieli alimentacyjnych.
Zwracam uwagę na słowo nawet ( sąd się rakiem wycofuje). Zwracam też uwagę, że dłużnik cały czas zwracał uwagę, iż płaci na dziecko z jednego związku. Jego argumentacja została i tak w sumie w drugim wyroku odrzuconq
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare