dodatek ruszasz tylko w przypadku kiedy gość wyprowadził się z lokalu (a nie jego wyprowadzili w bransoletach) lub z tego świata w innych wypadkach pozwalasz się mu spokojnie skończyć....... a pewnie nowego wniosku ci nie złoży bo przez 3 miesiące będzie gość miał inne zmartwienia ..... a i tak bidulowi on się będzie należał choć wikt i opierunek ma pudle
Dobra. Facet siedzi. Odbierał w kasie GOPS. Co teraz? Nie przyjdzie przecie. Konta nie ma. Ma kogoś upoważnić do odbioru dodatku? Kogo? Nie ma nikogo, bo brata do Pana wysłał, a mama jego rzekła, ze go nie odwiedzi... Nikogo innego nie ma