Kochani, poszukujemy mężczyznę wychowawcę po resocjalizacji, pedagogice op.wych. lub zgodnym kierunku z ustawą. Niestety mamy braki w placówce pierwiastka męskiego musi być zachowana równowaga, aby dzieci wiedziały, że rodzina to kobieta, mężczyzna i dzieci;)
Zainteresowanych mężczyzn proszę o kontakt 52 3895455.
pozdrawiam!
A czy wskazanie na mężczyznę w ogłoszeniu o pracę nie jest przypadkiem dyskryminacją ze względu na płeć? I znowu kobiety są dyskryminowane! Być może poszukuje pracy jakaś kobieta, która ma więcej \"pierwiastka męskiego\" (tzw. większe jaja niż niejeden facet...
... taki drobny żarcik
dyskryminacja he...owszem, można tak to nazwać, ale rodzina, to mama, tata i dzieci. W placówce mamy stworzyć dzieciom dom, więc musi być zachowana równowaga. A co do dyskryminacji, to u nas w takim razie dyskryminowani są mężczyźni pozdrawiam Was serdecznie!
Rodzina w stylu mama + tata + dzieci to przeżytek. Teraz rodzina to dowolna konstelacja osobników o niesprecyzowanych cechach płciowych (ale mi się definicja rodziny udała, ale cóż nawet \"ustawa o piczy\" nie precyzuje co rozumie pod pojęciem rodzina . O tym kto jest \"mamą\" albo \"tatą\" decyduje gender czyli „stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla mężczyzn i kobiet” (definicja WHO). Czy zatem o pracę może ubiegać się osoba posiadająca drugorzędowe cechy płciowe kobiety lecz kulturowo będąca mężczyzną? Dlaczego w imię jakiś przestarzałych stereotypów ogranicza się takiej osobie możliwości wykonywania wymarzonej pracy (w tym przypadku z dziećmi, zastępując im najczęściej \"nienormalnych\" rodziców .
Agato podobno dzieci wychowywane przez pary homoseksualne nie różnią się zbytnio od wychowywanych przez pary heteroseksualne (tak twierdzą uznane autorytety z psychologii więc nie wiem dlaczego tak uparłaś się żeby zatrudnić mężczyznę