No właśnie Marcinie z przetargiem to byłby jeszcze większy kłopot bo w specyfikacji nie można zbyt dokładnie opisać przedmiotu. To mogłoby naruszać zasadę uczciwej konkurencji. Optymalny byłby więc zapis \"mężczyzna lub równoważny\"
No właśnie co z placówkami prowadzonymi przez siostry zakonne? Czy też potrzebują mężczyzn? Czy tylko zakonników? I czy do świeckich mężczyzn dzieci mniej lgną?