Mam pytanie do Was? czy w waszych placówkach wychowawca prowadzący bywa u swoich podopiecznych w domu rodzinnym, jeśli bywa to jak często i na jakiej zasadzie?
Bywa, bywa. Przynajmniej raz w miesiącu. Na zasadzie wywiadów kontrolnych, omawiania sytuacji wychowanka w placówce, gdyż rodzice nie fatygują się z przychodzeniem do nas, a zawsze jest coś do obgadania.
A jak to się ma do czasu pracy i grafików wychowawców? Bo u nas jest taki pomysł, żeby jeździć do rodzin poza czasem pracy na grupie (na grupie z dziećmi wyrabiamy normę 40 godzin tygodniowo)?
Czy to bywanie u rodziców dzieci wynika z przepisów? Jak to jest?
Bo u nas bywa tylko pracownik socjalny nasz i OPS, a wychowawcy nie bywają i nie odwiedzają rodziców.