wykorzystywanie czasu pracy przez pracownika socjalnego - HYdE PaRK

  
Strona 4 z 4    [ Posty: 39 ]

Napisano: 18 maja 2010, 15:49

ludzie co wy wypisujecie,ja jak mam w tygodniu chociaż pół godziny w miarę normalnego spokoju to jestem szczęśliwa u nas praca zaczyna się o 8 kończy o 16 ,ale niejednokrotnie wychodzę z pracy o 17 lub 18 , czy u was nie ma biedy , klientów, dziwne,a co z pracą socjalną...
~LUSIA


Napisano: 18 maja 2010, 16:25

LUSIA wszyscy pracownicy socjalni o tym wiedzą..... to tajemnica poliszynela
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 28 maja 2010, 17:55

a ktoś ci płaci za godziny?? jak nie to albo jesteś pracoholikiem, albo jakaś gł..., kto siedzi w pracy po godzinach??? no chyba, że zapłacą
~julka

Napisano: 24 cze 2010, 1:31


Rozklad dnia pracy pracownika socjalnego;
7.00 - 8.00 wspólne picie kawy
8.00 - 10.00 przyjmowanie interesntów, w wolnej chwili pisanie,
10.00 -11.00 śniadanie, herbatka
11.00 - 13.00 dalsze pisanie lub praca w terenie (w zaleznosci od dnia)
13.00 - 14.00 kolejna przerwa na kawę (Ci, którzy zostają w biurze). Natomiast Ci, ktorzy w terenie 13.00 - 13.30 kierunek dom,
14.00 -15.00 porządkownie biurka i czekanie na wyjście do domku.

Efektywnej pracy może z 4 godziny.

A Wy z biura urzędasy nie cieszcie się, bo Wy macie efektywnej pracy może z 2 godziny. A znam taką, co jak godzinę dziennie przepracuje to już jest bardzo zmęczona.

Podsumuwując za 4 godziny pracy 2 tys. netto to malo? jak uwazacie? A dla kadry biurowej za 2 godziny pracy 2.300 zł.to też mało? (bo wiadomo, że one mają więcej)
~ech

Napisano: 25 cze 2010, 1:12

8,15 - 8, 16 - podpisywanie listy
8, 20 - 8, 30 kapucino z ekspresu

8,35 - 9,00 piję i palę do 9,35

9,35 - 10,00 - chodzę i sprawdzam,

10,01 - 12,30 pracuje w gabinecie kierownika tj własnej osobie,
12,31- 13,30 - albo i dłużej obiady i lunchy ze z władzami,
ok - 14,00 - 14,30 - podpisuje pisma,
14,31- 15,30 - myślę co będę robił juro - menegnennt
15,31 - 15, 50 - wydaje dyspozycję na dzień następny
15,31 - 16,16 pracuję koncepcyjnie (albo anty) z ......
16,15 - koniec pracy
16,17 - kierowca i do ....



~kierownik

Napisano: 25 cze 2010, 1:54

i dokąd?
~i....

Napisano: 15 mar 2011, 19:38

My tam luzik, klient nasz pan, jak mu nie zrobię na złość, to on dla mnie jest ok.
Jak muszę coś wydobyć, to mówię, jak i co ma pokombinować, żeby dostać więcej kasy. Nie rozumiem, czemu z innych ośrodków robią ludziom na złość, utrudniają. U nas powolutku, kawka, czasem pan zdzisek przyniesie winko, jakiś torcik upiecze pani podopieczna i jest taka przyjemna atmosfera. No jak w domu.

Aż żal wychodzić z takiej pracy.
~dżoanna mops kraków

Napisano: 15 mar 2011, 21:31

a gdzie czas na walenie konia?
~marek kraków

Napisano: 16 mar 2011, 0:20

to już w domu:)
~AgnieszkaK



  
Strona 4 z 4    [ Posty: 39 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x