Ilu pracowników socjalnych tyle prawd. Każdy ma swoje racje. Ja osobiście uważam, że dobra organizacja pracy w Ośrodku, wspólna praca zespołowa, wzajemna życzliwość i pomoc do droga do połowy sukcesu. Drugą połowę stanowią predyspozycje zawodowe i osobowe kierownika i pracowników. U Nas jest względnie dobrze, ale mogłoby być lepiej. Starsi pracownicy nie wykazują inicjatywy ustawicznego kształcenia; może wynika to ze strachu przed nowym, nieznanym lub też z wypalenia zawodowego. Zmiany nadciągają nieubłaganie, dlatego trzeba nastawiać się na inne rozwiązania w pomocy społecznej. Życzę sobie i innym pracownikom pomocy społecznej szacunku do Waszych klientów, współpracowników oraz chęci do podejmowania wyzwań i dostosowywania się do zmian.
Od wielu lat na Forum zarzuca się najczęściej, że pracownicy socjalni to narzekają na małe zarobki , a w zamian niewiele od siebie dają. Wydaje mi się, że system niszczy zapał młodych pracowników i tych starszych także. Mizerne płace ( bo w większości OPS-ów takie są)i rosnące wymagania, konieczność ciągłego podnoszenia swojej wiedzy (nawet przez te stare socjalne co nic nie robią) powodują szybkie wypalenie zawodowe. Projekty są fajne i można przy nich dodatkowo zarobić- jak się jest w zarządzie projektu . Może potrzeba likwidacji obecnej "opeki społecznej" i powołanie nowej instytucji? Pracować z całych sił za 2000złto mi się nie chce- pracuję optymalnie. Tak zdrowiej dla wszystkich
35 lat nieprzerwanej pracy w zawodzie.Podstawa 2100 brutto do tego 20% wysługi i dodatek. Daje to ledwie 2000 netto.Zagłębie Dąbrowskie. To jest rozpacz!