Czy po wyroku TK uznajemy , że art. 17 ust. 1 b ustawy o śr. nie istnieje? Np. jeśli przyjdzie strona i złoży wniosek o św. pielęgnacyjne spełniając warunki art. 17 oprócz ust.1 b , który jest niezgodny z Konstytucją , tzn. że przyznajemy św. piel.?
A co na to kosiniaki-kamysze i spółka?
Czyżby WSA się mylił, czy tez rzeczywiście przysługuje nam wznowienie postępowania.
'Wobec powyższego podstawą odmowy przyznania dodatku do świadczenia pielęgnacyjnego było niespełnienie przesłanki określonej w art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych.
W tym miejscu wskazać należy, iż powyższy przepis był przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego, który wyrokiem z dnia 21 października 2014 r., sygn. akt K 38/13 orzekł o niezgodności art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych w zakresie, w jakim różnicuje prawo do świadczenia pielęgnacyjnego osób sprawujących opiekę nad osobą niepełnosprawną po ukończeniu przez nią wieku określonego w tym przepisie ze względu na moment powstania niepełnosprawności z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Odnosząc się do powyższego wskazać należy, iż zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Ppsa Sąd uwzględniając skargę na decyzję lub postanowienie uchyla decyzję lub postanowienie w całości albo w części, jeżeli stwierdzi naruszenie prawa dające podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego.
Podstawy do wznowienia postępowania określone są w przepisach art. 145 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r., poz. 267 ze zm.- dalej jako "Kpa") oraz art. 145a § 1 i art. 145b § 1 Kpa. Pośród okoliczności w nich wymienionych zwrócić należy uwagę na art. 145a § 1 Kpa, który stanowi, iż można żądać wznowienia postępowania również w przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego została wydana decyzja.
W ocenie składu orzekającego w niniejszej sprawie zaistniała podstawa do uchylenia zaskarżonej, jak i poprzedzającej ją decyzji organu pierwszej instancji, ponieważ wyżej wskazanym wyrokiem Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności przepisu ustawy o świadczeniach rodzinnych, który stanowił podstawę orzekania w niniejszej sprawie.
W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. b Ppsa orzekł jak w sentencji.
Rozpoznając sprawę ponownie organ winien, uwzględniając stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 października 2014 r., sygn. akt K 38/13, rozważyć czy skarżącej przysługiwało wnioskowane świadczenie' https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/322F2D6488
Czyli jak ktoś miał odmowy świadczenia pielęgnacyjnego z uwagi na art. 17 ust 1 i jest jeszcze w trakcie postępowania odwoławczego a nie otrzymał zasiłku dla opiekuna to jeszcze jego sprawa ma szanse pozytywnie się rozstrzygnąć.
Może szanse też mają osoby, które teraz nie mają świadczeń bo nie spełnili wszystkich przesłanek do zdo czy też szo ?
W wyroku z dnia 13 marca 2007 r., sygn. K 8/07, (OTK-A 2007, nr 3, poz. 26), Trybunał Konstytucyjny formułując w istocie wskazówkę dla sądów, jak uwzględniać wyroki Trybunału w sprawach będących w toku, stwierdził m.in.: "Mimo że utrata mocy obowiązującej norm uznanych za niekonstytucyjne (derogacja, zmiana prawa w zakresie obowiązywania) następuje z datą ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw, to już sam fakt ogłoszenia wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, po przeprowadzeniu postępowania kontrolnego, nie jest pozbawiony prawnego znaczenia dla postępowań toczących się przed organami administracyjnymi lub sądami na tle przepisów dotkniętych niekonstytucyjnością. Już bowiem z momentem publicznego ogłoszenia wyroku (co jest zawsze wcześniejsze niż moment derogacji niekonstytucyjnego przepisu przez promulgację wyroku) następuje uchylenie domniemania konstytucyjności kontrolowanego przepisu. To powoduje, że organy stosujące przepisy uznane za niekonstytucyjne albo w okresie odroczenia wejścia w życie wyroku Trybunału (odroczenia derogacji przepisu w wyroku Trybunału), albo z uwagi na zasady intertemporalne, albo np. z uwagi na posiłkowanie się zasadą tempus regit actum (co jest charakterystyczne dla sądów administracyjnych), powinny uwzględniać fakt, że chodzi o przepisy pozbawione domniemania konstytucyjności. Sądy orzekają na podstawie procedur, w obrębie których toczy się postępowanie, i z wykorzystaniem instrumentów będących do ich dyspozycji oraz kompetencji im przysługujących. Okoliczność, że w tych ramach sądy mają zastosować przepisy, które obowiązywały w dacie zaistnienia zdarzeń przez nie ocenianych, ale następnie zostały uznane za niekonstytucyjne w wyroku Trybunału Konstytucyjnego i na skutek tego nie obowiązują w dacie orzekania, w zasadniczy sposób wpływa na swobodę sądów w zakresie dokonywania wykładni tych przepisów. (...) Tego rodzaju autonomia interpretacyjna przysługująca sądom znajduje zakotwiczenie w art. 8 Konstytucji i jest wyrazem bezpośredniego stosowania Konstytucji w drodze kierowania się wykładnią zgodną z Konstytucją."
Sędziowie WSA nie potrafią czytać i to jest żenujące.
Wyrok TK jest wyrokiem zakresowym i TK jak wół wskazał w uzasadnieniu - strona 28 (skutki wyroku):
"Skutkiem wejścia w życie niniejszego wyroku nie jest ani uchylenie art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych, ani uchylenie decyzji przyznających świadczenia, ani wykreowanie „prawa” do żądania świadczenia dla opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych, jeżeli niepełnosprawność podopiecznych nie powstała w okresie dzieciństwa. Trybunał Konstytucyjny orzekł ostatecznie o niekonstytucyjności jedynie części normy wynikającej z art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych. Poprawienie stanu prawnego w tym zakresie należy wyłącznie do ustawodawcy, który – biorąc pod uwagę skutki społeczne rozstrzygnięć podejmowanych w badanej materii – powinien tego dokonać bez zbędnej zwłoki"
Kompletne bzdury wypisuje wiec to wsa w tym wyroku i tyle
Dokładnie,jakieś nawiedzone kapuściane głąby nie umiejące czytać po polsku ,snafcy prawa mącą w głowach naiwnym świadczeniobiorcom .
Wyrok sprawy K38/13 jest jasny i czytelny jak powyżej.
Nie ma najmniejszych szans odzyskać na drodze prawnej, świadczenia pielęgnacyjnego .Lepiej papier przeznaczony na odwołania spożytkować w WC
Wszystko możliwe, ze WSA zbył problem.
Ale mamy wyrok, którego sentencja kłóci się z zawartymi w uzasadnieniu skutkami wyroku. Takze ta sentencja posłużyła sędziom trybunału do wypchania swoich parszywych, zakłamanych mord.
Bo to tak jakby ustawodawca ustanowił , ze prawo do podjęcia pracy w tym kraju mają wszyscy mężczyźni od 16 roku życia i kobiety od 16 do 30 roku życia.Sprawa trafia do trybunału, a on orzeka , ze przepis ten jest niezgodny z konstytucją w zakresie w jakim róznicuje prawa kobiet do podjecia pracy. A w skutkach wyroku zaznacza, że wyrok ten nie daje prawa do podjęcia pracy kobietom, które ukończyły 30 rok zycia i w imię sprawiedliwosci społecznej muszą czekac az ustawodawca zmieni przepisy , w którym dla tych najbardziej potrzebujących mieszczacych sie w głodowym kryterium dochodowym przygotuje prace interwencyjne w kwocie trzykrotnie mniejszej niz wynosi najniższe wynagradzenie za pracę. Czyzby na tym polegała zasada róności i sprawiedliwości społecznej? Ale jak widac dla zakłamanego trybunału tak.
Trybunał konstytucyjny swoim wyrokiem tego typu czyni jeszcze większą niekonstytucyjność niz władza. Staje się grabarzem tych najbardziej niesamodzielnych.
'Zgodnie z treścią art. 145 a § 1 kpa, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego została wydana decyzja, można żądać wznowienia postępowania. Przepis ten dotyczy więc każdego wyroku TK orzekającego o niezgodności z Konstytucją, również wyroku zakresowego.'