kurator to ma taką robotę-zadaniowy czas pracy. dostaje za nią grubą kasę. jest funkcjonariuszem publicznym. ma prawo zażądać obstawy policji przy wykonywaniu czynności służbowych. koleżanka dostanie w ryj a mąż nożem i potem będzie larmo skąd się wzięła osoba postronna i dlaczego posiada wiedzę o adresie/nazwisku klienta co jest objęte tajemnicą służbową.
W samochodzie będzie siedział mąż a w domu mogą pracownika np. zgw...cić albo zab...ić. Co omal mnie się to nie przytrafiło.
Dziewczyno po co godziłaś się na takie warunki pracy?
żaden pracownik socjalny nie godzi się na takie warunki pracy. Nikt nie ma w umowie o pracę narażania zdrowia i życia. Po prostu odmów przeprowadzenia takiego wywiadu bez zabezpieczenia służbowego / a nie męża/