Napisano: 09 gru 2013, 21:56
Nie wiem czy czosnek powstrzyma nóż sprężynowy, kastet i maczetę.
Co dres to inny charakter. Niektórzy tylko krzyczą. Inni muszą zasmakować krwi niewiasty.
Młodzież nie ma zajęcia więc tworzy na ulicy. Za pędzel robi tulipan z flaszki lub kosa a za płótno twarz tego kto krzywo spojrzy. Jak sie taki malarz rozpędzi to trudno potem orzec co miał na myśli. Trzeba być turpistą;)
Autorka niech sie stara robić wywiady za dnia choć jak ma być dorwana to i tak będzie.