Mój problem dotyczy agresji uczestnika ŚDS-u. Jest to osoba dorosła z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu znacznym. W ostatnim czasie agresja tak się nasiliła, że stwarza już zagrożenie dla uczestników i personelu. Proszę poradźcie co w takich sytuacjach robić, jak postępować i czy też borykacie się z takimi problemami.
Tak, ten problem istnieje w Domach. Jeśli chodzi o usunięcie to jest to ciężki temat ponieważ nie tak łatwo zmienić decyzję kierującą. Może to tylko zrobić sąd kolegialny (chyba tak się nazywa albo inaczej) gdzie w większości spraw jest brana strona rodziny osoby skierowanej. Taka ich rola. Oczywiście Dom potwierdza iż stwarza realne zagrożenie uczestnik na podstawie wpisów przez zespół wspierająco-aktywizujący, zatrudnionych specjalistów (pielęgniarka, psycholog, psychiatra, neurolog) ale i tak jest to droga przez mękę. Nawet gdy istnieje taki zapis w reg. organizacyjnym Domu jest to trudne - lecz do przejścia. Najlepszą sprawą jest przenieść uczestnika do innej placówki o ile taka jest i godzi się na to uczestnik oraz rodzina. Myślę, ale tylko myślę że usunięcie będzie trochę teraz łatwiejsze gdy mamy rozporządzenie. Ponieważ reg. organizacyjny Domu musi przygotować kierownik a zatwierdza go Wojewoda. Jeśli w reg znajdzie się przepis że np. gdy uczestnik stwarza realne zagrożenie dla siebie i innych osób może na wniosek ....................wyłączony z zajęć wspierająco-aktywizujących w Domu a zostanie to zatwierdzone to mamy argument!!!
proponuję zapisać się na szkolenie dotyczącym radzenia sobie z agresją u osób upośledzonych a nie pozbywanie się problemu i zostawienie rodziny z osobą agresywną bez pomocy i wsparcia . Jest wiele tego typu szkoleń które dają umiejętności radzenia sobie w takich sytuacjach. Ostatecznością jest ewentualne podjęcie działań wspólnie z rodziną o umieszczeniu w DPS . Taka moja rada
do środowiskowych domów samopomocy nie może być przyjęta osoba która swoim zachowanie stważa zagrożenie dla siebie i innych z pewnością macie może taki zapis w swoim regulaminieale co robić kiedy uczestnik z czasem staje się agresywny?
co jest przyczyną agresji?, może przenosi sytuacje z domu? może głośne zachowanie innych go podkręca? u nas zmieniliśmy uczestnikowi grupę bo się nadmernie z innym nakręcał
w innym wypatku osoba agresywna a raczej jej rodzina dostała informację ( psycholog stwierdził nasilenie zabużeń psychicznych) że jeżeli nie podejmie leczenia psychiatrycznego zostanie usunięta z placówki, lęk rodziny przed utratą wsparcia śds sprawił że poszli do psychiatry (osoba od lat leczona psychiatrycznie oraz pobyty w szpitalu psychiatrycznym) okazało się, że leki są źle dobrane, rodzina oczywiście niczego nie zauważyła - poskutkowało ale trzeba aby wszyscy łącznie z kierownikiem takim probemem się zajeli.
Dzięki za zainteresowanie się tym problemem i napisanie kilka słów na ten temat. Odniosę się może najpierw do osoby, która zaproponowała szkolenie… więc szkolenie owszem, ale do tego jeszcze kurs samoobrony. Rozumiem, że jesteśmy placówką wsparcia, ale należy również wziąć pod uwagę dobro pozostałych uczestników, którzy w lęku przebywają w ŚDSie czując cały czas zagrożenie agresywnego kolegi. Chcę dodać, że były stosowane różne metody pracy, cały czas jest praca indywidualna z uczestnikiem, ale nie ma możliwości, aby go odizolować całkowicie i zapewnić pozostałym bezpieczeństwo. Chłopak jest coraz starszy i silniejszy, a do tego nieprzewidywalny w swoim zachowaniu. Cały czas jest pod kontrolą pedagogów, psychologa i psychiatry, leczony psychiatrycznie i do tego staramy się współpracować z rodzicami, którzy są w tej sytuacji całkowicie bezradni i mało konsekwentni, twierdząc do tego, że w domu jest spokojny. Być może jest, ale wiadomo, że w domu życie układane jest pod niego, nie ma wymagań wobec niego i dociera mniej bodźców z otoczenia. Zaznaczam, że nie jest naszym celem pozbycie się chłopaka , bo to byłoby najprostszym rozwiązaniem problemu i nie wymagam od was gotowych wskazówek, bo wiem, ze takich nie otrzymam, ale uważam, że po to jest to forum, aby wymieniać się doświadczeniami, a każdy coś z tego wybierze, przeanalizuje i być może zastosuje w swojej pracy.