jak w Waszych śds-ach funkcjonuje ten temat? jeżeli jest katering to na jakich zasadach i kto to załatwia, mam na myśli konkurs ofert czy zapytanie ofertowe? czy jest to w ramach działan kierownika śds czy zajmuje się tym ops?
w myśl rozporządzenia sami uczestnicy w ramach pracowni kulinarnej ( którą musi posiadać śds) przygotowują posiłki lub gmina ma zapewnić ciepły posiłek (dać ewentualnie na utrzymanie kuchni i kucharek w śds ) ale pracownia kulinarna oprócz kuchni i tak musi być. Katering w tym momencie wydaje się nie zbyt szczęśliwym rozwiązaniem i pomysłem
ja też się zgadzam ale u nas na razie z baza lokalową to nie wyjdzie, będziemy zmieniać bo rzeczywiście to ma sens ale jeszcze funkcjonuje katering, który nie wiem czy ze strony prawnej jest zgodny, pozdrawiam
pracownia kulinarna bardzo często nie spełnia norm sanepidowskich, za małe pomieszczenia sprzęt nie przeznaczony dla przygotowywania posiłków w takiej ilości, a w reszcie większość uczestników w śds to osoby które nie są w stanie podołać tak trudnym zadaniu jak przygotowanie posiłku, terapeuta więc się tym zajmuje a uczestnicy tak naprawdę wyponują prace pomocnicze, obieranie warzyw, wkładanie naczyń do zmywarkiprzy tak rewelacyjnych zarobkach, jest to ciężka praca
pomiętać należy również o chorobach które można dzięki pracowni kulinarnej roznieść min żółtaczka, nikt nie wykonuje badań u uczestników takich jakie mają pracownicy więc jakieś ustrojstwo może się przypałętać, zaznaczam że u nas jest pracownia kulinarna codzennie jest przygotowywany posiłek, ale nie zawsze jest to danie obiadowe, czasem sałatka, w lecie desery np lody itp.
pracownia kulinarna ma uczyć przygotowywania posiłków a nie \"karmić\", większość rodzin oczekuje dwudaniowych posiłków
przygotowujemy posiłek, ale nie obiad, nie zawsze jest to posiłek obiadowy czyli zupa czy drugie danie ale też desery czy kanapki, tosty. opłata wynosi 10 zł miesięcznie.
niestety, ale pomieszczenie w którym jest prowadzona terapia kulinarna musi spełnić wymogi Sanepidu i normy określone przez HACAP.
Rozporządzenie odnośnie domów środowiskowych wyraznie mówi w art.15, że gorący posiłek może być finansowany w ramach zadań własnych gminy lub w ramach terapii kulinarnej,więc jeżeli sanepid dopuszcza gotowanie w ramach zbiorowego żywienia to okej w innym przypadku to kicha bo osoby niekwalifikujące się do dożywiania z pomocy społecznej zostaną bez niczego. Krótko mówiąc to rozporządzenie podzieliło uczestników na korzystających z posiłku gorącego lub nie.zuza