Kolejny przykład zagmatwanego rodzinnego czyli nienależnie pobrane razy co najmniej dwa, niereformowalna wnioskodawczyni i systemowy problem w Amazis. Tak więc:Pani miała pobrany nienależnie dodatek (z tego co pamiętaj to dojazdy) za okres od 01.03.2018 do 31.08.2018. Ktoś liczył to przede mną więc nie do końca sytuacja jest jasna. Wyszło tam 217 zł z groszami. Zostało to potrącone z bieżących we wrześniu i październiku 2018r., i wypłacono 42zł z groszami które pozostało po odjęciu nienależnie pobranych. Odsetki Pani wpłaciła w lutym i tu "niby" wszystko jasne prawda? Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że....
W grudniu 2018 roku wyszło, po zmianie (uzyskanie dochodu prze córkę, który w końcu został zgłoszony) że jednak owy wrzesień i październik również jest nienależnie pobrany. Wspomnę że to wciąż okres 2017/2018. Na 2018/2019 pani dostała odmowę. W lutym złożyła wniosek na obecnie trwający okres, gdyż mąż utracił dochód. OK, dochodowo im się należy, ale nie ma szans, że Pani wpłaci wcześniejsze nienależnie pobrane, więc muszę to potrącić z obecnych wypłat. Tu moje pytania:
- jak w systemie sprawić, żeby stare nienależnie pobrane potrąciło z nowych wypłat?
- czy w decyzji o nienależnie pobranych za stary okres mogę (albo powinnam) zawrzeć, że nienależnie pobrane będą potrącone z nowo przyznanych świadczeń (2018/2019)?
Odsetek w programie nie zrobię (a szkoda) bo nigdy tak nie było robione i sprawozdania podobno źle wychodzą.
Pani jeszcze nie spotkałam, ale może jakoś uda się by wpłaciła odsetki.
Będę wdzięczna za każdy pomysł, a najlepiej najprostszy, bo egzekucja jakoś mnie nie bawi...
Z góry dzięki
