zakończenie NK - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 06 lip 2015, 10:08

Witam czy na protokole zakończenia NK nadajecie numer ?
ada!!!


Napisano: 06 lip 2015, 13:41

nie
t.franek

Napisano: 07 lip 2015, 7:44

U nas cała sprawa od wszczęcia procedury po protokół zakańczający ma ten sam numer.
YoYo

Napisano: 20 lip 2015, 15:17

czy sprawca i ofiara są podmiotami w procedurze NK ? czy zgodnie z § 18 rozporządzenia RM wysyłacie do nich informację o zakończonej procedurze.
Nasz ZI nie informuje pisemnie ofiary o zakończonej procedurze, niestety jedna Pani nalega aby wydać jej zaświadczenie o zakończeniu procedury. Czy powinnam taką informację przygotować?
kasiasgops
Praktykant
Posty: 19
Od: 17 paź 2014, 18:24
Zajmuję się:

Napisano: 20 lip 2015, 15:24

Nie powiadamiamy ani sprawcy ani ofiary
kasieńka

Napisano: 20 lip 2015, 15:28

To nie dobrze kasieńka że nie powiadamiacie.. informuje sie zarówno sprawce jak i ofiarę mimo wewnętrzenego przekonania że sprawca nie powinien wiedziec o tym to też go powiadamiami. tak jak i wszystkie inne podmioty biorące udział w procedurze... Sytuacja nie zawsze wygląda tak że sprawca przemocy zawsze bedzie tym złym i niedobrym czasem bya tak że w wyniku prowadzonej procedury sprawca zmienia postepowanie a zakończenie procedury jest dla niego budujące i dlatego chociazby myslę warto go informować.. ja informuje zawsze i w każdym przypadku. maja prawo wiedzieć o zakończeniu jak i o wszczęciu
junior

Napisano: 20 lip 2015, 21:55

Ostatnie "nowości prawne" donoszą, że sprawca nie powinien być informowany o zakończeniu NK. Taka jest inerpretacja . Ale to tylko inerpretacja..spokojnie.
Natomiast ja informuję sprawcę o zakończeniu NK. Jeśli goście "wykonali robotę nad sobą " i zaprzestali stosowania złego zachowania ( tu: przemoc) nie wiem dlaczego nie powinni być poinformowani o tym !!!
Proszę o uwagę teraz.
Ich zachowanie uległo poprawie i w świetle prawa nie poełniają przestępstwa. To dla nich informacja, która jest jakąś konkretną definicją dotyczącą ich życia. Proszę państwa nie oszukujmy się - nie każda rodzina gdzie dochodzi do przemocy rozpada się lub wyrok jest skazujacy dla sprawcy. Mają prawo. NIe mogą być potępieni do końca ..zresztą po ich stronie jest konstytucja.
Przychylam się do stanowiska juniora. Gość czyta ..to widać.
Emilka.

Napisano: 25 lip 2015, 12:37

;)
ddf



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem