Zaniedbanie czynności - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 19 wrz 2013, 16:29

\"
Wiadomości › Lublin
dzisiaj 11:00
Lublin: zmarł w celi, bo uznano go za pijanego

Jan Ł. w grud­niu ubie­głe­go roku, zo­stał za­trzy­ma­ny i z po­dej­rze­niem nad­uży­cia al­ko­ho­lu tra­fił do lu­bel­skiej izby za­trzy­mań. Zmarł w celi po 17 go­dzi­nach, jak się oka­za­ło przez krwia­ka. W czerw­cu sąd umo­rzył śledz­two w tej spra­wie.
Karetka, fot. Norbert Litwiński/Onet Karetka, fot. Norbert Litwiński/Onet

Męż­czy­zna wra­cał do domu z pracy po noc­nej zmia­nie.

- Było śli­sko, przy ul. Lwow­skiej męż­czy­zna mu­siał upaść - mówi mec. Grze­gorz Goz­dór, który re­pre­zen­tu­je żonę po­szko­do­wa­ne­go.

Jak ze­zna­li we­zwa­ni przez prze­chod­niów straż­ni­cy miej­scy, męż­czy­zna sie­dział na scho­dach, beł­ko­tał, do­stał drga­wek, ale nie było czuć od niego al­ko­ho­lu. Na miej­sce we­zwa­no po­li­cję i po­go­to­wie.

We­dług mec. Goz­dó­ra to sa­ni­ta­riusz oce­nił, że Jan Ł. jest pi­ja­ny. W efek­cie po­szko­do­wa­ny tra­fił na izbę za­trzy­mań w sta­nie kry­tycz­nym.

Żona za­wia­do­mi­ła po­li­cję do­pie­ro na drugi dzień. Wtedy do­wie­dzia­ła się, że zo­stał za­trzy­ma­ny i prze­wie­zio­ny do szpi­ta­la. Zmarł w syl­we­stra. Ko­bie­ta zo­sta­ła sama z szóst­ką dzie­ci.

Sek­cja zwłok, wy­ka­za­ła, że jej mąż zmarł w sku­tek krwia­ka. Nie prze­szedł badań na obec­ność al­ko­ho­lu.

W czerw­cu, Pro­ku­ra­tu­ra Lu­blin - Pół­noc umo­rzy­ła śledz­two, bo uzna­ła, że po­li­cja mo­ni­to­ro­wa­ła stan po­szko­do­wa­ne­go. Jed­nak film z mo­ni­to­rin­gu celi, w któ­rej leżał Jan Ł. w ta­jem­ni­czy spo­sób znik­nął.

Mec. Goz­dór do­pa­trzył się także wielu nie­kon­se­kwen­cji w śledz­twie. - Nie prze­słu­cha­no czło­wie­ka, który był w tej samej celi, ni­ko­go z banku, gdzie miał być Jan Ł. przed wy­pad­kiem. Z góry uzna­no, że za­trzy­ma­ny był pi­ja­ny, choć nikt tego w ogóle nie spraw­dzi- po­wie­dział me­ce­nas.

(itvl.​pl, MP; NZ)

https://wiadomosci.onet.pl/lublin/lublin ... nego/by9zb


JAKIM PRAWEM TO ŚLEDZTWO ZOSTAŁO UMORZONE, PRZECIEŻ TEJ RODZINIE NALEŻY SIE OD PAŃSTWA WYSOKIE ODSZKODOWANIE ZA ZANIECHANIE SŁUŻB, ZŁĄ DIAGNOZĘ I NIEUDZIELENIE POMOCY OSOBIE - i o to można oskarżyć konkretne osoby natomiast z urzedu powinno być wznowione
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska


Napisano: 19 wrz 2013, 16:50

Tej sprawy nie mozna zostawic samopas tylko wszcząć z urzędu, pracownicy socjalni zlokalizujcie rodzine i pomóżcie jej zawalczyc o jej prawa; przeciez tam jest sześcioro dzieci, które trzeba nakarmić ubrać i wykształcić, dlaczego pomoc społeczna ma płacić za nierzetelnosc słuzb, które popełniły błędy na słuzbie i to todyczy tak izby wytrzeźwień jak służby zdrowia i policji.
Nie moze być tak, aby prokurator w zarodku był taki ślepy aby tego nie dostrzec. Nierzetelnosc prokuratora to juz inny rozdział pytanie tylko do kogo z tym iść, moim zdaniem trzeba wysłać pismo do ministra sprawiedliwości niech się tym zajmie - nie może byc tak, ze w praworzadnym kraju umiera człowiek pracy, a jego dzieci skazane sa na ubóstwo bo kryzys moralny dotknął wymiar sprawiedliwości.
Nie wolno do tego dopuścić. Sprawę trzeba nagłośnić i pomóc rodzinie zgodnie z prawem dochodzić swoich praw. I widzę tutaj dużą rolę pracowników socjalnych bo trudno od rodziny w żałobie wymagać, aby o to zadbała sama
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 19 wrz 2013, 17:22

POLSKIM PRAWEM A TO JEDNA W WIEEELU PODOBNYCH SPRAW UMORZONYCH. WSZAK TO DZIKA POLSZA JEST - MASZ KASĘ = MASZ UKŁADY = MASZ PRAWA
NIE MASZ KASY = JESTES ZEREM= MOŻESZ ZDYCHAĆ
~(:))

Napisano: 19 wrz 2013, 19:53

No to czas najwyższy żeby przestała być dzika, wszak prawo nie jest dzikie
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 20 wrz 2013, 9:54

ALE WŁADZA JEST DZIKA I PAZERNA
WIELKICH TEGO ŚWIATA NIE OBCHODZĄ MALUTKIE MRÓWKI, ŁATWO SIE JE DEPCZE I SZYBKO O NICH ZAPOMINA...
~(:))

Napisano: 20 wrz 2013, 10:24

Dlatego trzeba dociec które małe mrówki mieszkają w tym samym rejonie co ta rodzina i oddolnie przypomnieć górze to co jej służby zawaliły na dole - tego nie mozna zbagatelizować i tą sprawę trzeba do doprowadzić do końca, a szkode naprawić i to naprawić wspólnie, solidarnie = a nie pozostawiać pracownikom socjalnym z tego rejonu bo skuteczne załatwienie tej sprawy przewyższa ich mozliwości biorąc pod uwagę potęgę slużb i korporacji, które za nimi stoją,
A w tym przypadku chodzi o wychowanie i wykształcenie 6 dzieci i pomoc wdowie po człowieku, który padl ofiarą ich nierzetelności w wykonywaniu swoich obowiazków.
I mówię tu o prokuratorze, który umorzył śledztwo ( jakie skutki społeczne to daje to chyba nie trzeba przypominać, a pomoc społeczna nie jest workiem, żeby w nią pchać wszystkie sprawy, które ktoś inny zaniechał czy nierzetelnie wykonał)
zawaliła policja - przecież ten człowiek nie był pijany wiec dlaczego zamiast skierowania do szpitala skierowano go na izbę wytrzeżwień, lekarz w izbie wytrzeżwień jak zajął się pacjentem, a o karetce pogotowia i slużbie medycznej, która źle zdiagnoszowała tego człowieka. Tego nie pożna zostawic samopas. Tym musi się zajać z urzędu ministerstwo bo to nie pojedynczy przypadek tylko tendencja rozwojowa wyniszczająca pokolenia Polaków z bezwzględna walką o byt.
Państwo ma zagwarantować bezpieczeństwo swoim obywatelom, a tu fakty mówią, że nie dośc, że nie zapewnia bezpieczeństwa to jeszcze krzywdzi sieroty nie dając rękojmii należytej opieki nad ich rozwojem
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x