Wystąpienie Kai Godek - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 3    [ Posty: 21 ]

Napisano: 28 wrz 2013, 21:50

https://vod.gazetapolska.pl/5225-wystapi ... op-aborcji

Proszę wszystkich, którzy rzekomo są tak święcie oburzeni, że KK piętnując metodę in vitro, nie dzieci tak poczęte lecz metodę, aby zdali sobie sprawę, że ci którzy wam wmawiają to są obłudnikami. Dowodem na to jest ostatnie zdanie wypowiedziane przez Kaję Godek. Gdyby ci ludzi byli rzeczywiście wrażliwi na dobro dziecka poczętego metodą in vitro, to w równym stopniu byli by wrażliwi na dobro poczętego dziecka chorego lub niepełnosprawnego. Tymczasem oni mówią niemal codziennie do tych dzieci i ludzi, że ich rodzice mieli prawo je zabić z powodu ich niedoskonałości. Wiele razy słyszałem, jak wielkie cierpienia zadają księża dzieciom urodzonym metodą in vitro swoimi nieroztropnymi kazaniami. Nigdy nie słyszałem aby ktoś potępił tych, którzy komunikują dzieciom niepełnosprawnym, że powinny zostać wyskrobane. Celowo użyłem słowa wyskrobane, bo zakazane jest używanie \"zabijanie\".

W swojej wczesnej młodości naiwnie i lekkomyślnie mówiłem, ze aborcja to zabieg jak każdy inny. Tak myślałem do czasu gdy nie obejrzałem filmu \"Niemy krzyk\". Wiecie, że ten film jest zakazany. Nie wolno go wyświetlać uczniom szkół. Ja wiem dlaczego. Gdybym nie obejrzał tego filmu być może nigdy nie zmieniłbym na ten temat zdania.
~tomek



Napisano: 28 wrz 2013, 22:45

Nasze prawo aborcyjne jest dobre. Kobiety nie muszą rodzić roślinek.
~Adam

Napisano: 29 wrz 2013, 0:15

Autentyczna historia:

pewna kobieta we Włoszech znalazła się w szpitalu. Lekarze postawili diagnozę: zapalenie wyrostka robaczkowego. Brzuch kobiety obłożyli lodem. Po tym zabiegu oświadczyli, że kobieta powinna usunąć ciążę, w której była, gdyż płód z całą pewnością został uszkodzony. Lekarze szczerze litowali się nad losem kobiety, która całe życia miała męczyć się sprawując opiekę nad niepełnosprawnym synem. Kobieta była jednak odporna na te dobre rady i postanowiła urodzić dziecko.

Chłopiec, który przyszedł na świat to Andrea Bocelli. Gdyby matka posłuchała rad lekarzy o ile bylibyśmy ubożsi?
~kalina

Napisano: 29 wrz 2013, 17:13

Twoje poglądy są bardzo niebezpieczne. Jeśli dajemy ludziom prawo oceny kogo można zabić a kogo nie, kto będzie przydatny a kto nie to nie dziwmy się, że w pewnym momencie ktoś uzna, że nie tylko te nienarodzone dzieci można uśmiercać, gdyż byłyby tylko obciążeniem dla tych biednych rodziców i państwa. Od tego przecież już tylko krok, by ktoś na przykład uznał, że taki Adam to pasożyt, gdyż jest nie wystarczająco produktywny, wobec czego można go wyeliminować. Nie zabić, wyeliminować.
Ludzie mordujący nienarodzone dzieci stosują właśnie taką grę słów i o dziwo większość katolickiego społeczeństwa w tym kraju łyka to. Dlatego w przyszłości gdy jacyś utylitaryści zechcą stosować eliminację mało pożytecznych ludzi nie będą używali słów: mord, zabijanie lecz eliminacja, oczyszczanie. A zamiast: człowiek, ludzie - osobnicy, jednostki.
Dzisiaj Adam i jemu podobni czują się bezpiecznie bo nie są w łonie matki ale już się zdążyli urodzić więc chętnie popierają zabijanie innych. Tylko nie dopuszczają do siebie takiej myśli, że człowiek przyzwyczajony do zabijania bezbronnych istot łatwo może zmienić kryteria i zakres takiej działalności.

Mam znajomą, osobę niepełnosprawną od urodzenia w stopniu znacznym. Po wysłuchaniu tej debaty w Sejmie powiedziała ze smutkiem, że odkąd mówi się o dokonywaniu aborcji w powodów medycznych bardzo często myśli o tym, że są w tym kraju ludzie, którzy osobom takim jak ona odmawiają prawa do życia. A tymczasem ona ma męża i urodziła piękne zdrowe dziecko. Zwłaszcza z lewej strony padały pełne pogardy i nienawiści sformułowania pod adresem osób niepełnosprawnych fizycznie lub umysłowo. I ta dyskusja zdemaskowała ich udawaną troskę o dobre samopoczucie dzieci poczętych z in vitro. Nie może bowiem być tak, że wrażliwi jesteśmy tylko połowicznie.
~bronisław do adama

Napisano: 29 wrz 2013, 18:40

a ja słyszałem taka sama historie z tym że działo się to w austrii a urodzony to adolf h. Gdyby matka posłuchała lekarzy o ile byśmy byli bogatsi?
~jóźwa

Napisano: 29 wrz 2013, 21:21

super!!!
~do ~jóźwa

Napisano: 29 wrz 2013, 22:35

Historia Bocellego jest autentyczna a historia protoplasty aborcji czyli Hitlera całkowicie zmyślona i nie trafiona. Przywoływanie Hitlera w kontekście aborcji jest przejawem wyjątkowej degeneracji autora takiego wpisu. Ale czego można spodziewać się po zwolennikach zabijania najbardziej niewinnych istot?

Historycznie to największe systemy totalitarne są odpowiedzialne za masowe upowszechnienie nienarodzonych dzieci z tą różnicą że niemieccy faszyści zabraniali aborcji swoim obywatelkom a sowieci zachęcali swoje obywatelki do tego procederu. Tak więc niestety trochę błędnie obrońcy życia przywołują Hitlera zamiast Stalina. Nic więc dziwnego więc, że lewactwo które opanowało UE kontynuuje dzieło Stalina.

Tak więc jeśli możemy żałować, że ktoś się urodził to raczej żałujmy, że to twórcy komunizmu się urodzili, bo Polska znacznie więcej ucierpiała z rąk komunistów niż faszystów.
~bronisław

Napisano: 29 wrz 2013, 22:36

Errata: miało być za masowe upowszechniane mordowania nienarodzonych dzieci
~bronisław

Napisano: 29 wrz 2013, 23:55

gdzie jest napisane, że trzeba dokonać aborcji?
czy katolików nie obowiązuje prawo boskie przed prawem stanowionym a tam jest napisane nie zabijaj?
kto katolikom (ok.95% społeczeństwa) każe dokonać aborcji i dlaczego nie przestrzegają prawa boskiego skoro dokonali wyboru wiary i od niej nie odstąpili?
~czytelnik



  
Strona 1 z 3    [ Posty: 21 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x